rozwiń
Miałam chyba jakiegoś pecha. Niestety nie mogę pozytywnie ocenić usługi jaką wykonała ta firma. Wszystko było w porządku dopóki nie zadzwoniłam z reklamacją. Pan, który odbierał i przywiózł dywan był bardzo miły. Skasował kasę, nie dał żadnego potwierdzenia, że ją dostał, ani żadnego dokumentu, że w ogóle wykonał usługę czyli żadnej gwarancji. Bardzo się zresztą śpieszył. Po rozłożeniu dywanu okazało się, że jest po prostu brudny. No i tu się zaczęło. Gdy zadzwoniłam do tego "miłego" pana z informacją, że jestem niezadowolona z usługi to dopiero mogłam posłuchać z kim mam do czynienia. Był arogancki, krzyczał, obrażał i straszył mnie. W ogóle stwierdził, że oddałam brudny dywan , zapuszczony wręcz, a oczekuję, że dostanę czysty i jak nowy. Nigdy nie przyszło by mi do głowy, żeby dać do czyszczenia nowy dywan. Oczywiście reklamacja nie została przyjęta i zostałam z brudnym dywanem za kupę kasy, którą panu dałam do łapki. Żeby nie słuchać więcej krzyków tego pana i jego aroganckich uwag i gróźb wysłałam panu esemesa, że będę dochodzić swoich praw w Federacji Konsumenta to dostałam odpowiedź, że "kij ma dwa końce" z czego zrozumiałam, że mam się bać. Nie polecam tej firmy. Ja jestem bardzo rozczarowana.
Odpowiedź z dnia 13-08-2014 15:53
Jestem przekonany, że pomyliła pani firmy realizujące usługę. Współczujemy, a w związku z tym proponujemy nasze usługi które zawsze są objęte gwarancją, a dywany zawsze rozwijamy w obecności klienta.
Wystawiona 11-08-2014 19:30
przez elżbieta M. (89.79.57.*)
Zgłoś nadużycie
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.
negatywna
rozwiń
Miałam chyba jakiegoś pecha. Niestety nie mogę pozytywnie ocenić usługi jaką wykonała ta firma. Wszystko było w porządku dopóki nie zadzwoniłam z reklamacją. Pan, który odbierał i przywiózł dywan był bardzo miły. Skasował kasę, nie dał żadnego potwierdzenia, że ją dostał, ani żadnego dokumentu, że w ogóle wykonał usługę czyli żadnej gwarancji. Bardzo się zresztą śpieszył. Po rozłożeniu dywanu okazało się, że jest po prostu brudny. No i tu się zaczęło. Gdy zadzwoniłam do tego "miłego" pana z informacją, że jestem niezadowolona z usługi to dopiero mogłam posłuchać z kim mam do czynienia. Był arogancki, krzyczał, obrażał i straszył mnie. W ogóle stwierdził, że oddałam brudny dywan , zapuszczony wręcz, a oczekuję, że dostanę czysty i jak nowy. Nigdy nie przyszło by mi do głowy, żeby dać do czyszczenia nowy dywan. Oczywiście reklamacja nie została przyjęta i zostałam z brudnym dywanem za kupę kasy, którą panu dałam do łapki. Żeby nie słuchać więcej krzyków tego pana i jego aroganckich uwag i gróźb wysłałam panu esemesa, że będę dochodzić swoich praw w Federacji Konsumenta to dostałam odpowiedź, że "kij ma dwa końce" z czego zrozumiałam, że mam się bać. Nie polecam tej firmy. Ja jestem bardzo rozczarowana.
Odpowiedź z dnia 13-08-2014 15:53
Jestem przekonany, że pomyliła pani firmy realizujące usługę. Współczujemy, a w związku z tym proponujemy nasze usługi które zawsze są objęte gwarancją, a dywany zawsze rozwijamy w obecności klienta.
Wystawiona 11-08-2014 19:30
przez elżbieta M. (89.79.57.*)
Zgłoś nadużycie