Ile kosztuje spór z fiskusem?

Koszty potrafią się ciągnąc jak już nie powiem co. Dobrą wieścią jest to, że ten kto przegra pokrywa wydatki drugiej stronie. Jesli fiskus przegra to pokrywa koszty, a fiskus często przegrywa batalie. Problem na tym, że to nie urzędnik płaci tylko państwo z naszych podatków. To jest tak jakbyśmy przełożyli pieniądze z jednej kieszeni do drugiej.

tak jak w każdym sądzie bez względu na to czy jest to sąd cywilny, karny czy administracyjny strona przegrywająca płaci. W razie przegranej Izby Skarbowej to ona zwraca koszty.

W postanowieniu NSA wskazał, że zgodnie z art. 200 P.p.s.a. w razie uwzględnienia skargi przez sąd I instancji przysługuje skarżącemu od organu zwrot kosztów postępowania niezbędnych do celowego dochodzenia praw. Wniosek o przyznanie należnych kosztów należy zgłosić najpóźniej przed zamknięciem rozprawy bezpośrednio poprzedzającej wydanie orzeczenia (art.210 § 1 P.p.s.a.). Wobec powyższego uregulowanie wpisu sądowego nie musi wcale oznaczać utraty kwoty uiszczonej na poczet zainicjowanego przez stronę postępowania sądowego.
NSA 15 czerwiec 2010, I OZ 427/10

W ramach kosztów do zwrotu zalicza się np. koszty sądowe, przejazdy pełnomocników na rozprawy udokumentowane w sposób niebudzący wątpliwości oraz utracone zyski spowodowane koniecznością bycia na rozprawie. Ograniczeniem jest tu kwota zarobku adwokata lub radcy prawnego, ale jego wynagrodzenie jest już regulowane przez stawki.

O zwrot kosztów - wniosek o przyznanie należnych kosztów - należy złożyć przed zamknięciem rozprawy i wydania orzeczenia. Jeżeli podatnik działa sam czyli bez adwokata czy radcy prawnego to sąd poucza go o takim prawie. W przypadku gdy podatnik takie wniosku nie złoży we właściwym momencie to niestety traci możliwość, aby druga strona oddała mu pieniądze (tu izba skarbowa).

A czy w takich sprawach kiedy mały podatnik sadzi się z izbą skarbową sąd może zwolnić z kosztów sądowych jeśli tak to których i ewentualnie jakie warunki należy spełnić. Pewnie to jest jakoś powiązane z dochodami w rodzinie na osobę czy zamożnością samej firmy firmy.

Oczywiście, że można starać się o zwolnienie z kosztów sądowych, ale wniosek musi być dobrze umotywowany. Nie ważne czy składa go spółka kapitałowa czy osoba fizyczna prowadząca spółkę osobową. Wyznacznikiem jest sytuacja dochodowa podatnika i wykazanie przez niego, że koszta sądowe pogorszą jego sytuację. Jeżeli sytuacja jest fatalna to sąd może udzielić całkowitego prawa pomocy czyli zwolnienie ze wszystkich kosztów sądowych. Jednak to należy do rzadkości. Prędzej sąd przyzna tylko częściową pomoc.

W przypadku całkowitego zwolnienia z kosztów strona postępowania musi wykazać, że nie stać jej w ogóle na opłacenie żadnych kosztów sądowych. To niejako oznacza, że trzeba być zupełnym dziadem i tylko wtedy sąd zwolni z kosztów. Ale tak jak napisał przedmówca, że to jest prawie niemożliwe - który "dziad" dochody swoich praw przed sądem? Chyba tylko desperat.
Przy częściowym zwolnieniu z kosztów strona musi wykazać, że zapłacenie istotnie pogorszyłoby jej sytuację finansową.
Zawsze takie zwolnienie odbywa się na wniosek zainteresowanego - złożenie takiego dokumentu co nie trudno zgadnąć jest wolne od opłat.

O zwolnienie z kosztów można wystąpić przed rozprawą lub nawet na niej. Do wnioskowania o taką pomoc służy formularz urzędowy PPF (osoby fizyczne) lub PPPr w przypadku spółek. Jedynym kryterium oceny zwolnienia z kosztów lub ich ograniczenia jest sytuacja majątkowa. Takie stanowisko zajął WSA Kraków III SA/Kr 446/10 1 kwietnia 2011

WSA stwierdził, że jedynym kryterium oceny wniosku o przyznanie prawa pomocy jest kryterium majątkowe. Sąd nie kieruje się w tym zakresie zasadami słuszności, lecz bada stan majątkowy i rodzinny wnioskodawcy, przy czym to na wnioskodawcy spoczywa obowiązek wykazania sytuacji majątkowej i rodzinnej, uzasadniającej przyznanie prawa pomocy we wnioskowanym zakresie.

Ponadto z art 249 pppsa[*] wynika, że przyznanie prawa pomocy może być cofnięte w całości lub w części, jeżeli się okaże, że okoliczności, na podstawie których je przyznano, nie istniały lub przestały istnieć."

[*] ustawa z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm.)

Innymi słowy, każdy powinien partycypować w kosztach postępowania, a jeśli go nie stać to powinien to udokmunetować. Jeśli coś zataił to taka pomoc może zostać cofnięta.

Nawet jak sąd odrzuci wniosek o zwolnienie z kosztów to na takie postanowienie można złożyć zażalenie. Termin złożenia zażalenie musi być określony w postanowieniu. Zażalenie jest wolne od opłat.
Postanowienie o zwolnieniu z opłat może zostać wydane również z urzędu, ale to ma charakter uznaniowy i nie przysługuje na nie zażalenie.

Polecam zapoznanie się z ubezpieczeniem Allianz Podatnik.
Można się ubezpieczyć od kosztów prowadzenia spraw przed US, IS, WSA i NSA
Uzyskuje się fachową pomoc już na etapie zawiadomienia o kontroli.

Dla nowych ubezpieczeń obowiązuje 6 tygodniowa karencja