Pewnie często przechodziło Ci przez myśl trzeba odmalować ściany, mógł to być też głos Twojej partnerki, a może właśnie należysz do tych, które co rok lubią odświeżać wnętrze? Jeśli zaliczasz się do którejś z powyższych kategorii, chcesz zaoszczędzić pieniądze a przy tym czas, a uwierz, że z tymi wskazówkami czas zaoszczędzisz, to znalazłeś lub znalazłaś się w odpowiednim miejscu.
1.Pierwszym krokiem jest wybór odpowiedniej pory roku jaką jest wiosna. Oprócz tego, że chce się żyć i malować ściany to i temperatura sprzyja wykonaniu przyjemnej roboty. Wiosną temperatura za oknem jest najbardziej sprzyjająca schnięciu ścian. Trzeba jednak pamiętać o przeciągach których należy uniknąć, ze względu na nierówne schnięcie ścian. Wilgoć jest kolejnym czynnikiem, którego schnące ściany nie tolerują, dlatego najlepiej by było aby w kuchni jak i w łazience do niej nie doprowadzić.
2.Kolejnym krokiem jest przygotowanie ściany pod nową farbę. Dobrym sposobem na sprawdzenie czy farba odpada jest przyklejenie i dynamiczne zerwanie taśmy malarskiej. Jeśli farba nie odpada, wystarczy umyć ściany wilgotną szmatką. Jeśli znajdziemy na niej resztki ściany to znak, że trzeba usunąć farbę poprzez namoczenie ściany i kolejno ściąganie farby szpachlą. Następnie trzeba wyrównać ściany papierem ściernym, który dodatkowo spowoduje lepszą przyczepność ściany do nowej farby. Po dosyć sypkiej robocie wystarczy dokładnie umyć ściany z pyłu powstałego ze szlifowania ścian. W tym wypadku wystarczy użycie preparatu z połączenia wody i płynu do naczyń.
3.Następnie zastanów się, czy musisz gruntować ściany. Jeśli widzisz że nawet po przesunięciu ręką po ścianie tynk schodzi to znaczy, że doszło do jego odparzenia, którego przyczyn jest wiele. Jeśli jest tak źle to powinno się zasięgnąć pomocy fachowca. Jednak życzę Ci aby tak nie było. W przypadku nowych ścian, zaleca się gruntowanie ścian gipsowych. Mocna chłonność gipsu może doprowadzić do tego, ze nowa farba będzie nierówno wysychać dodatkowo może spowodować pojawienie się smug na ścianach.
4.Kolejnym etapem jest wybór farby, zależnie od malowanego wnętrza. TAK! To jakie wnętrze malujesz ma znaczenie. Jeśli malujesz pokój wybierz farbę matową, która jest jednocześnie wysoce odporna na szorowanie i która sprawdzi się w ukryciu kłopotliwych niedoskonałości. Jeśli malujesz kuchnie lub łazienkę, sięgnij po farby odporne na wilgoć. Niestety należą one do droższych ale zakładam, że nie chcesz chyba przerwać sobie miłej kąpieli przypadkowym spojrzeniem na pleśń. Więc nie oszczędzaj na farbie, zainwestuj.
5.Pędzel czy wałek ? To zależy co malujesz. Przy dużych powierzchniach najlepiej sprawdza się wałek. A jakich wałków używać? To zależy od farby. Farby wodorozcieńczalne należy nakładać wałkiem z poliestru i nylonu, jeśli chodzi o farby rozpuszczalnikowe to należy nakładać je wałkiem z materiałów naturalnych.
Najprzyjemniejszym elementem jest malowanie sufitu, bo od niego musisz zacząć. Następnie pomaluj ściany ale pamiętaj, że malowanie zacznij od ściany na której jest okno. Maluj pasami 1 metr na 1 metr. Jeśli kolor ścian różni się od koloru sufit to radzę przykleić taśmę malarską, na niemalowaną powierzchnie, żeby oszczędzić sobie przypadkowych pobrudzeń miejsc, których pobrudzić byście nie chcieli. Jeśli nie wiedzie ile odczekać po pomalowaniu pierwszej warstwy to zajrzyjcie na opakowanie farby, na której znajdziecie taką informacji bo farba farbie nierówna.
6.Podejrzewam, że nie raz zastanawialiście się co zrobić aby przedłużyć skuteczność wałka między nakładaniem kolejnych warstw. Najlepszym sposobem jest wsadzenie wałka do reklamówki i obwiązanie go ciasno taśma malarską, innym wyjściem jest szczelnie owinięcie wałka folią tak aby nie dostało się tam powietrze.
Przedstawiłam wam 6 ważnych elementów, na które trzeba zwrócić uwagę zanim podejmiecie się malarskich czynności. Mam nadzieje, że obejdziecie się bez kłopotów w trakcie malowania. Wiadomo, że malowanie bez niespodzianek jest najprzyjemniejsze ale małe wypadki zdarzają się nawet najlepszym.