Historia e-learningu, powszechnie uważanego za narzędzie nowoczesne i innowacyjne, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Polsce, sięga początków XVIII wieku, kiedy to pojawiły się pierwsze ogłoszenia proponujące naukę na odległość. Przykładowo Uniwersytet Krakowski pierwszy kurs korespondencyjny (dotyczący rzemieślnictwa) uruchomił już w 1776 roku. Przełomem w historii nauczania na odległość było jednak dopiero upowszechnienie się radia i telewizji, a przede wszystkim komputera i Internetu. Dziś e-learning rozumiany jest przede wszystkim jako nauczanie w 100% przez komputer i Internet, pozwalające na pełną niezależność geograficzną...
E-learning. Efektywność, zalety i ograniczenia e-nauczania
Historia e-learningu, powszechnie uważanego za narzędzie nowoczesne i innowacyjne, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Polsce, sięga początków XVIII wieku, kiedy to pojawiły się pierwsze ogłoszenia proponujące naukę na odległość. Przykładowo Uniwersytet Krakowski pierwszy kurs korespondencyjny (dotyczący rzemieślnictwa) uruchomił już w 1776 roku. Przełomem w historii nauczania na odległość było jednak dopiero upowszechnienie się radia i telewizji, a przede wszystkim komputera i Internetu.
Dziś e-learning rozumiany jest przede wszystkim jako nauczanie w 100% przez komputer i Internet, pozwalające na pełną niezależność geograficzną. Polega zarówno na uczeniu się przy pomocy e-szkoleń, jak i na sprawdzaniu wiedzy czy konsultacjach on-line z mentorami (opiekunami) tych szkoleń.
W Europie czy w Stanach Zjednoczonych e-learning jest stosowany powszechnie. Badania przeprowadzone w 2009 roku przez MMB-Institut für Medien-und Kompetenzforschung pokazały, że w Niemczech e-nauczanie obecne jest w 55% największych przedsiębiorstw (TOP 500), w 5% firm planuje się wprowadzić takie rozwiązanie w najbliższym czasie, a w 8% - w dalszej perspektywie. Nie mniejszą popularnością e-learning cieszy się w USA, gdzie spada ilość szkoleń realizowanych drogą tradycyjną (badania American Society for Training and Development), a wzrasta ilość e-szkoleń
(o około 12% w ciągu roku). W 2007 roku rynek e-learningu w Stanach Zjednoczonych wyceniany był na 17,5 miliardów dolarów. Prognozuje się także dalszy wzrost środków przeznaczanych na tę formę nauczania w biznesie, zwłaszcza w Azji.
Inaczej sytuacja wygląda w Polsce, gdzie e-learning ciągle rozwija się bardzo wolno. Brak dokładnych danych na temat wartości rynku e-szkolnictwa w naszym kraju, szacunkowe dane z 2007 roku pokazują, że może to być 30-40mln zł , a według informacji Ministerstwa Rozwoju Regionalnego tylko 3% polskich firm wykorzystuje e-learning.
Efektywność e-nauczania
Zdaniem ekspertów niska popularność e-learningu w Polsce wynikać może m.in.
z niedoceniania przez najwyższą kadrę zarządzającą wpływu szkoleń na finanse firmy, z braku współpracy między działami HR i IT, czy z nieuzasadnianych obaw o przydatność w firmie trenerów wewnętrznych/specjalistów do spraw szkoleń po wdrożeniu e-nauczania. Co więcej e-learning na polskim rynku nadal zbyt często skupia się na rozwiązaniach technicznych, a nie dydaktyce i wartościach merytorycznych. Tymczasem e-nauczanie efektywne to e-nauczanie interesujące. „Ludzie nie lubią czytać wprost z ekranu. Musi tam być jakaś wartość dodana, na przykład symulacja, interaktywne procedury, studia przypadków.”
W badaniu przeprowadzonym z udziałem sześciu dużych przedsiębiorstw, spółek akcyjnych, działających na polskim rynku i korzystających z e-learningu (m.in. Polkomtel S.A., Telekomunikacja Polska S.A., ING Bank Śląski S.A., Bank BPH S.A.) efektywność tej formy nauki badano przy pomocy skali 0-10. Na pytanie o efektywność e-learningu odpowiadały osoby odpowiedzialne za jego wdrożenie, odpowiedź „0” oznaczała całkowity brak efektów i nieopłacalność, odpowiedź „10” to maksymalna możliwa do osiągnięcia efektywność, rozumiana bardzo szeroko (obejmująca zarówno koszty, jak i szybkość i skuteczność nauki). Średnia ocena efektywności e-learningu uzyskana w tych badaniach wyniosła ponad 6, co sugeruje, że e-learning jest oceniany pozytywnie przez osoby mające z nim styczność .
Skuteczność e-nauki w porównaniu do tradycyjnych form nauczania badano również na polskich uczelniach m.in. w Zakładzie Technologii Kształcenia Pedagogiki UMK w Toruniu. Studentom tamtejszej uczelni przekazywano wiedzę na dwa sposoby. Grupa kontrolna uczestniczyła
w tradycyjnych wykładach, grupa eksperymentalna korzystała z wykładów on-line. Większy przyrost wiedzy w grupie korzystającej z e-nauczania w porównaniu do grupy korzystającej z tradycyjnych wykładów uzyskano na poziomie ilości zdobytych wiadomości, umiejętności zastosowania oraz oceny zdobytej wiedzy. Osoby korzystające z tradycyjnej formy nauki lepiej radziły sobie z analizą i syntezą zdobytej wiedzy. Podobne wyniki, potwierdzające efektywności e-nauki uzyskano także na innych polskich uczelniach, m.in. na UMCS w Lublinie i w Katedrze Makroekonomii Uniwersytetu Gdańskiego.
Pozytywne doświadczenia z e-learningiem mają również niemieckie firmy. Badania prowadzone przez MMB-Institut für Medien-und Kompetenzforschung pokazały, że spośród firmy korzystających z tej formy nauki żadna nie planuje zmniejszenia zaangażowania w e-learning, a 63% badanych organizacji planuje rozszerzenie korzystania z e-nauki.
Z czego wynika efektywność e-learningu? „Nauka on-line charakteryzuje się wysoką skutecznością w zakresie zapamiętywania przedstawionego materiału. Jest to wynik zarówno formy, tj. syntetycznie podanej wiedzy popartej praktycznymi ćwiczeniami, jak i atrakcyjnego sposobu przekazywania wiedzy, czyli szaty graficznej. Duże znaczenie ma też metodologia nauczania, stawiająca na natychmiastowe testowanie wiedzy” – przekonuje w wywiadzie dla Gazety Prawnej Piotr Maryniak, specjalista w zakresie e-learningu. Na efektywność nauczania on-line niewątpliwie wpływa także indywidualny charakter szkolenia, który sprawia, że każdy uczestnik sam decyduje,
w zależności od potrzeb, ile czasu poświeci na poszczególne partie materiału.
Zalety e-learningu
Niewątpliwie jedną z głównych zalet e-learningu jest jego efektywność, nie tylko ona decyduje jednak o popularności tej formy nauki. Zalety e-szkolnictwa podzielić możemy na te istotne głównie z punktu widzenia organizacji (firmy, instytucji) i te znaczące dla uczestnika szkolenia.
Perspektywa organizacji
W porównaniu do szkoleń stacjonarnych, e-learning jest narzędziem stosunkowo tanim, pozwalającym na eliminację takich kosztów jak np. noclegi, dojazd na szkolenie, sala szkoleniowa, wynagrodzenie trenera, catering etc. Średni koszt stworzenia e-szkolenia, odpowiadającego jednodniowemu szkoleniu tradycyjnemu, wynosi około 20-30 tys. złotych, a więc koszt ten zwraca się już przy przeszkoleniu kilkunastu, czy kilkudziesięciu osób. Przykładowo, w firmie PLIVA KRAKÓW koszt przygotowania e-szkolenia „Finanse dla nie-finansistów” zwrócił się już po przeszkoleniu 40 osób . Wydatki te można jeszcze zmniejszyć, gdy firma nie decyduje się na stworzenie własnego kursu, a na zakup szkolenia od organizacji specjalizujących się w tej formie edukacji. Co więcej w e-nauczaniu występuje skalowalność kursów, co oznacza, że wzrost ilości uczestników szkolenia nie powoduje znaczącego wzrostu kosztów ich nauczania oraz kosztów organizacyjnych.
Kolejną zaletą e-learningu jest skrócenie czasu organizacji szkolenia – szkolenia można organizować niemal od razu, wtedy gdy zachodzi taka potrzeba. Jest to istotne zwłaszcza w branżach cechujących się dużą rotacją personelu. Przykładowo właściciel pubu, czy restauracji, który przyjmuje nową kelnerkę może jej udostępnić lekcje e-learningowe już chwilę po podpisaniu umowy. Dzięki temu pracownik rozpoczyna pracę wyposażony w niezbędną wiedzę. Skraca to czas jego wdrożenia,
a także ilość uwagi jaką musiałby mu poświęcić właściciel, czy inny pracownik odpowiedzialny za jego adaptację w nowym miejscu. Co więcej przy e-nauce pracownik cały czas może być obecny w firmie, nie pojawiają się problemy wynikające z jego nieobecności czy konieczności znalezienia zastępstwa, pracownik nie traci czasu na dojazdy na szkolenia. Możliwość nauki zarówno w pracy, jak i poza nią sprawia, że nie występuje brak spadku wydajności. E-nauka eliminuje też barierę wynikającą z trudności ze zgromadzeniem jednocześnie wielu słuchaczy w jednym miejscu i czasie.
Kursy e-learningowe cechują się jednolitością, każdy z uczestników szkolenia otrzymuje taki sam pakiet wiedzy, przekazanej dokładnie w takim sam sposób, niezależny od osoby trenera. Jest to niezwykle ważne np. przy budowaniu jednolitych standardów obsługi klienta danej firmy. Co więcej wykorzystując własnych pracowników można stworzyć e-learning „szyty na miarę”, tak jak zrobiono to we wspomnianej już firmie PLIVA KRAKÓW. Jeżeli w przygotowanie lekcji zaangażowani zostaną eksperci wewnętrzni, to szansa, że szkolenie odpowiadać będzie na faktyczne potrzeby pracowników znacząco rośnie. W razie potrzeby e-learning pozwala na wygodną i prostą kontrolę wyników uczestników szkoleń oraz ich postępów w nauce, co może spowodować większe zaangażowanie
i większą motywację do nauki.
Szkolenia on-line to też łatwość aktualizacji przekazywanej wiedzy – cały materiał znajduje się
w jednym miejscu i tylko tam dokonywane są jego zmiany. Z pewnością wpływa to na wysoką jakość tej formy nauki. Jeżeli e-learning stosowany jest równolegle z szkoleniami stacjonarnymi, czyli w systemie blended-learning, to może się znacznie przyczynić do podniesienia efektywności tradycyjnych form nauki. Uczestnicy przy pomocy e-learningu mogą bowiem zdobywać niezbędną im wiedzę, a na sali szkoleniowej koncentrować się już tylko na ćwiczeniu kluczowych umiejętności i rozwiewaniu niejasności etc.
Perspektywa uczestnika szkolenia
Patrząc z perspektywy uczestnika szkolenia największą zaletą e-learningu jest możliwość indywidualnego toku nauki - uczenia się we własnym tempie, w wybranym przez siebie czasie
i miejscu. Uczestnik sam decyduje ile czasu poświeci poszczególnym partiom lekcji, może skupić się na wiedzy, której najbardziej potrzebuje w danym momencie.
Taka forma nauki pozwala też powracać do prezentowanego materiału. Możliwość powtarzania całych lekcji lub wybranych ich fragmentów to jedna z podstawowych zalet e-learningu. Jeżeli jakieś kwestie są dla uczestnika trudne i/lub niezrozumiałe może powtórzyć je tyle razy ile tego potrzebuje, bez obaw o to „co pomyślą inni”. E-learning jest też niewątpliwie bardzo atrakcyjną formą nauki – grafika, multimedia, gry, filmy etc. urozmaicają proces przyswajania wiedzy. Co więcej, badania nad efektywnością nauki pokazują, że łącznie przekazu słownego z obrazowym, na które pozwala e-learning przynosi pozytywne efekty (Wańkowicz, 1976) . Ucząc się on-line uczestnik szkolenia sam decyduje z jakiego zmysłu chce przede wszystkim korzystać, wzroku czy słuchu, i w zależności od tego skupia się albo na słuchaniu lektora, albo na samodzielnym czytaniu tekstu lekcji.
Podobnie jak pracodawca, osoba która zdecyduje się na udział w kursach e-learningowych także oszczędza czas i pieniądze.
Szkolenia on-line pozwalają też wyeliminować liczne ograniczenia w dostępie do wiedzy. Poza wspomnianymi już barierami czasowymi i finansowymi, jest to również bariera geograficzna, czyli konieczność dojazdu na miejsce szkolenia, bariera osobista związana ze specyficzną sytuacją rodzinną, która może uniemożliwić udział w szkoleniach stacjonarnych (np. matka samotnie wychowująca dziecko), czy bariera zdrowotna (np. choroba, niepełnosprawność). Jeśli pracownik sam decyduje się na podnoszenie swoich kwalifikacji, to korzystając z e-nauki może to zrobić bez wykorzystywania urlopu, czy proszenia o zgodę swojego pracodawcy.
Bariery we wdrażaniu e-learningu
Mimo licznych i niepodważalnych zalet e-nauki, przy wprowadzaniu e-learningu pojawić się mogą także spore ograniczenia związane z jego przygotowaniem, czy udostępnianiem. Podobnie, jak przy zaletach, bariery występują zarówno po stronie firmy, jak i uczestnika e-szkolenia.
Perspektywa organizacji
Podstawową barierą we wdrażaniu e-learningu może być bariera technologiczna, konieczność poznania i wdrożenia szeregu narzędzi związanych z przygotowaniem i prowadzeniem kursów e-learningowych. Wiązać się z tym mogą zarówno nakłady finansowe (np. zakup platformy
e-learningowej, potrzebnego oprogramowania, sprzętu etc.) jak i organizacyjne (np. znalezienia pracownika, który byłby odpowiedzialny za proces wdrażania e-learningu – wybór twórców lekcji, sposobów wprowadzania e-nauki do organizacji). Inną przeszkodą techniczną może być znaczne obciążenie sieci internetowej przez e-learning i np. utrudnianie w ten sposób pracy pozostałym pracownikom. Wyobraźmy sobie sytuację, w której kilka osób korzysta z e-szkolenia, a pozostali pracownicy nie mogę w tym czasie wysłać e-maila. Taka sytuacja z pewnością nie wpłynęłaby pozytywnie na efektywność danej organizacji. Barierą może być też trudność w znalezieniu specjalistów z zakresu e-nauki. W Polsce ciągle jest to dość nowatorska forma edukacji, znacząco różniąca się od szkoleń stacjonarnych, a więc liczba specjalistów zajmujących się tą tematyką jest ograniczona. A jeśli nie uda się znaleźć odpowiedniej klasy ekspertów i e-learning będzie źle przygotowany (np. będzie zawierał błędy merytoryczne i/lub nie będzie budził zainteresowania)? Błędy te trudno będzie potem naprawić. Uczestnik, który raz zniechęci się do e-nauki może już nigdy nie chcieć odpowiednio się w nią zaangażować. Indywidualny tok nauki, brak wspólnych wyjazdów i szkoleń może ograniczyć stopień integracji pracowników. Należy bowiem pamiętać, że celem szkoleń tradycyjnych jest nie tylko dostarczanie wiedzy, ale też zintegrowanie pracowników, danie im możliwości lepszego poznania się, zbudowania pozytywnych relacji, czy wspólnej pracy nad konkretnymi problemami danej organizacji. E-learning na to nie pozwala.
Perspektywa uczestnika szkolenia
Bariery technologiczne w korzystaniu z e-learningu mogą pojawić się też po stronie uczestników szkoleń. Przykładowo jeśli nauka wymaga połączenia z siecią, to brak odpowiedniego łącza internetowego bądź jego awaria mogą uniemożliwić naukę. Część osób, zwłaszcza starszych i/lub takich, które nie mają na co dzień dużego kontaktu z komputerem może obawiać się wykorzystywania narzędzi nieznanych lub mało znanych. Barierą może być również brak dostępu do odpowiedniego sprzętu – komputera odpowiedniej jakości, potrzebnego oprogramowania, słuchawek, kamery etc. Platforma e-learningowa może być mało przyjazna dla uczestników, poruszanie się po niej (wchodzenie, wychodzenie do/z lekcji) może być mało intuicyjne, a tym samym trudne dla uczestników. Fabuła, w której osadzone są lekcje, użyte przykłady mogą się komuś nie spodobać i/lub do niego nie przemawiać. Na sali szkoleniowej trener może takie kwestie wyłapać i odwoływać się do innych sytuacji, czy branż. W e-learningu takiej możliwości nie ma.
Korzystając z e-nauki można też czuć się osamotnionym, może brakować przestrzeni do wymiany doświadczeń między uczestnikami, na pewno utrudniony jest bezpośredni kontakt
z trenerem. Choć e-learning z założenia powinien być narzędziem interaktywnym, pozwalającym na komunikację dwustronną, to w praktyce często wygląda to zupełnie inaczej. Uczestnicy e-szkoleń albo zupełnie pozbawieni są opieki trenera, albo kontakt ten jest odroczony w czasie i powierzchowny.
W konsekwencji, jeśli jakaś lekcja lub jej fragment budzi wątpliwości lub jest niezrozumiały uczestnicy zostają sami ze swoimi wątpliwościami. Nie mają kogo dopytać, czy poprosić o dodatkowe wyjaśnienie. Uczestnicy szkoleń e-learningowych nie mają możliwości uczenia się od siebie nawzajem, nie mają też możliwości poszerzania swojej sieci kontaktów (która niewątpliwie stanowi ogromny atut w świecie biznesu).
Problemem może być strach przez nowością, brak zaufania do innowacyjnych form nauki, przekonanie o braku efektywności niestandardowych form nauczania. E-learning nie jest narzędziem, do którego Polacy są przyzwyczajeni.
Uczestnicy szkoleń e-learningowych mogę też mieć trudności z samodyscypliną i motywacją do nauki, jeżeli uczą się poza godzinami pracy może to dla nich oznaczać konieczność ograniczenia czasu poświęcanego na odpoczynek, regenerację, czy na własne zainteresowania. Jest to ogromny problem także z punktu widzenia organizacji, bo przy braku motywacji osób, które z e-learningu powinny korzystać, trud włożony w przygotowanie i wdrożenie e-nauki może okazać się bezowocny. Firma może zainwestować w e-learning spore środki i nie mieć z tej inwestycji żadnych korzyści. Osoba, która po ośmiu godzinach etatowej pracy jest zmuszana do kolejnego wysiłku może być permanentnie zmęczona, czy bardziej podana na stres, a w konsekwencji obniżyć może się jej efektywność.
Pierwsze w Polsce badania na temat motywacji w szkoleniach e-learningowych, przeprowadzone przez Dom Szkoleń i Doradztwa oraz Instytut Psychologii UJ, potwierdzają wagę motywacji jako czynnika zaangażowania w korzystanie z e-learningu. Odpowiedzi badanych ujawniły, że na motywację wewnętrzną do korzystania z e-learningu wpływają przede wszystkim ocena przydatności kursu, czyli przekonanie osób badanych do tego, że to czego się dowiadują w e-learningu jest przydatne do wykonywanej przez nich pracy oraz ocena charakterystycznych cech e-learningu, czyli na ile badani uważali te cechy za atrakcyjne, wciągające. Ponadto ważne były łatwość obsługi platformy oraz autonomia, czyli możliwość wyboru podczas korzystania z e-learningu.
Forma i sposób przygotowania e-learningu są niezwykle istotne. Sporym problemem jest słaba jakości e-learningu, który bywa rozumiany jako synonim Power Pointa. Nie jest ani interaktywny, ani ciekawy. Irytuje licznymi błędami zarówno merytorycznymi, jak i technicznym. Zamiast być nowatorską formą nauczania, przypomina niezbyt przyjaznego uczestnikowi e-booka. W konsekwencji zamiast uczyć, budzi tylko irytację i złość.
E-learning jest narzędziem, które posiada niewątpliwe zalety, ale i liczne ograniczenia, które mogą negatywnie wpływać na efektywność tej formy nauki. Decyzje o zaangażowaniu się w e-szkolenia nie powinny więc być podejmowane pochopnie, pod wpływem chwilowego trendu na rynku, czy zasłyszanych gdzieś pozytywnych opinii. Sukces e-learningu podobnie jak sukces szkoleń stacjonarnych zależy przede wszystkich od oceny przydatności takiej formy nauki przez jej uczestników oraz od jakości przekazywanej wiedzy. Przed decyzją o wdrożeniu e-nauki należałoby zatem przeprowadzić rzetelną analizę potrzeb i dopiero na jej podstawie podejmować decyzje
o potrzebnie bądź jej braku skorzystania z e-nauki.