Favore.plBaza wiedzyEdukacja, naukaNauka językówInne języki

Artykuł: Esperanto - język dla wszystkich?

Dodaj zlecenie

Esperanto - język dla wszystkich?

Esperanto - język dla wszystkich?
Autor: mlaskov7   |   9 lip 2015, 11:17   |   Dział: Artykuły
Kategoria: Inne języki

Mówił o jednej ludzkości i drugim języku dla wszystkich. Stworzył neutralny i międzynarodowy język po to, aby znieść przeszkody między porozumiewaniem się. Jaką rolę Ludwik Zamenhof chciał przydzielić esperantu? Jakie są zalety i wady tego sztucznie utworzonego języka? Czy jego idea ma w dalszym ciągu sens?

Nie, ma sens!
W multikulturowym Białystoku, pełnym Polaków, Żydów, Rosjan i Niemców, w 1887 roku Ludwik Zamenhof publikuje swój pomysł rozpropagowania języka pomocniczego, funkcjonującego jako język międzynarodowy. Miał nadzieję, że w przypadku dzielenia języka przez wszystkich ludzi sztuczny język, który nie jest niczyją własnością, mógłby oszczędzić nienawiści i nieufności, jaką zwykle darzymy siebie nawzajem. Dlatego tak nazwał swój język – esperanto znaczy "ten, kto ma nadzieję". Choć może brzmieć to zbyt idealistycznie, dziś może zostać odczytane jako nadzieja na przełamanie hegemonii języka angielskiego, języka należącego do pewnego narodu i obciążonego kolonialną przeszłością. Tak czy inaczej, istnienie tego języka ma jakiś sens.

Nie, żyje!
Jednym z mitów na temat esperanta jest to, że nikt tego języka nie używa. Przyjrzyjmy się temu z bliska. Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny z 1957 roku, Daniel Bovet. Jeden z trzydziestu najbardziej zamożnych ludzi na globie, George Soros. I około 350 stwierdzonych przypadków innych ludzi, mniej znanych. Co ich łączy? To, że ich językiem ojczystym jest esperanto. Wychowani przez rodziców-entuzjastów esperanta stanowią żywy (!) dowód na żywotność sztucznego języka.

Nie, jest przydatny i prosty!

Albo: może być przydatny. Bo pozwala na to wiele czynników. Regularność, tzn. całkowity brak wyjątków. Wymowa: jeden dźwięk to jedna litera. Końcówki: rzeczowniki kończą się na "o", przymiotniki na "a", czasowniki w czasie teraźniejszym na "as" itd. Za pomocą ogromnego skarbca przedrostków, wrostków i przyrostków z dużą łatwością można kształtować nowe słowa i terminy.

(Nie), jest sztuczny!

Brak nieregularności nie pozwala czasem na ujrzenie "ludzkiej strony" języka, którą możemy zobaczyć w żartach wynikające z niejednoznaczności i braku logiki składni i fonetyki języków naturalnych. Ale przecież język sztuczny ma inny cel, tj. zapewnienie sprawnej komunikacji. I to esperantu z pewnością się udaje. Ma około dwóch milionów użytkowników na całym świecie.

KOMENTARZE
  • brak komentarzy