Przy rozsadach gruntowych i szklarniowych flancowanie jest niezbędnym zabiegiem. Należy go wykonywać z należytą dokładnością tak, aby nie uszkodzić żadnej części rośliny.
Flancowanie “pod osłonami”
Aby uniknąć osłabienia rośliny należy rozpocząć flancowanie jak tylko sadzonki wykształcą pierwsze dwa liście. Podłoże powinno składać się z wcześniej wymieszanych, w równych proporcjach: pisaku, jasnego torfu oraz próchnicy.
Przygotowanie pojemnika składa się z następujących kroków:
Dla drenażu wysypujemy warstwę gruboziarnistego keramzytu lub piasku na sam spód.
Następnym krokiem jest wysypanie ziemi, którą należy ugnieść delikatnie przy brzegach pojemnika.
W celu ułatwienia równomiernego rozkładu sadzonek możemy użyć deski z powbijanymi równo, co ok. 2 do 5 cm, gwoździami.
Po przygotowaniu pojemnika przechodzimy do procesu flancowania. Na początku musimy wykopać sadzonki. Należy przy tym pamiętać, że rośliny nie mogą zbyt długo pozostać bez wody i ziemi. Nie wolno dotykać sadzonek rękami. Roślinkę chwytamy przyrządem do flancowania lub rozszczepionym kijkiem. Następnie wkładamy roślinkę do przygotowanego wcześniej otworu, uważając aby nie podwinąć korzeni, wkładamy kołek obok roślinki i zsypujemy ziemię. Tak przygotowaną uprawę podlewamy bardzo obficie, jest to lepszy sposób niż rozpylanie wody. Rozpylanie może powodować butwienie. Skrzynka z uprawą powinna być umieszczona w miejscu dobrze oświetlonym, ale nie w pełnym słońcu.
Flancowanie bezpośrednio na polu
Gdy chcemy przesadzić roślinę bezpośrednio na grządkę musimy poczekać aż będzie ona dobrze rozwinięta, tzn. będzie miała ok. 4-5 listków.
Przygotowując podłoże należy rozdrobnić glebę, dodać torf i nawóz ze składnikami odżywczymi. Następnie ostrożnie wykopujemy roślinki, oprawiamy je, usuwając około ⅓ korzeni (można również usunąć część liści, jeśli jest to konieczne). Proces sadzenia wygląda tak jak w przypadku sadzenia “pod osłonami”. Ziemię wokół sadzonek ubijamy palcami i obficie podlewamy.