Wbrew pozorom czytanie ogłoszeń o pracę nie jest proste. Często okazuje się, że osoby poszukujące posady zgłaszają się na stanowiska, które w ogóle ich nie interesują bądź trafiają na bardzo nieuczciwych pracodawców. Warto więc pamiętać o kilku zasadach dotyczących czytania ogłoszeń o wolnych stanowiskach i nauczyć się widzieć to, co nie zawsze jest napisane.
Profesjonalne ogłoszenia o pracę
W profesjonalnych ogłoszenia przygotowanych zarówno bezpośrednio przez pracodawców, jak i przez agencje pośrednictwa pracy, znajduje się kilka stałych elementów. Pierwszym z nim jest nazwa i logo firmy. Dzięki nim kandydat od razu wie, gdzie aplikuje i nie wysyła CV do firmy, w której pracy nie chce podjąć. Niekiedy w ogłoszeniach nie jest podana nazwa firmy, ale w zamian za to pojawia się jej adres, opis branży czy oferowanych przez nią produktów. Dzięki tym informacjom kandydat wie, czy dana oferta jest dla niego interesująca.
Opis stanowiska i wymagań od kandydata
Część ta jest konieczna w celu wskazania kandydatowi, jakie obowiązki w danej firmie wiążą się z określonym stanowiskiem. Jest to istotne zwłaszcza przy anglojęzycznym nazewnictwie posad. W ogłoszeniu o pracę muszą się też znaleźć wymagania stawiane kandydatowi aplikującemu na dane stanowisko. Zaufania nie powinny budzić ogłoszenia, w których wymagań takich nie ma lub gdy są one dość lakoniczne i zawierają informacje jedynie o motywacji i chęci do pracy czy dyspozycyjności. Opis powinien pojawić się bowiem nawet wtedy, gdy od kandydatów nie wymaga się specjalnego wykształcenia. Brak opisu przeważnie oznacza, że poszukiwany jest handlowiec, którego jedynym wynagrodzeniem będzie prowizja od sprzedaży.
Co znaczą różne zwroty?
Gdy w ogłoszeniu pojawia się zwrot „praca w młodym zespole”, zwykle znaczy to, że w firmie zatrudniani są studenci, którzy pracują za niskie stawki i nie mają większych szans rozwoju. "Elastyczny czas pracy" oznacza natomiast, że nigdy nie będziemy wiedzieć, ile będziemy pracować, a nasz grafik może zależeć od "widzimisię" kierownika.
Ostrożnie należy podchodzić także do "atrakcyjnego wynagrodzenia", gdyż ono bardzo często oznacza nic innego, jak wynagrodzenie prowizyjne. Nasz niepokój powinny budzić także https://www.gowork.pl/pracodawca_ogloszenie_bez_rejestracji1_1ogłoszenia o prace typu "Zarób 5000 zł miesięcznie, zadzwoń do nas", gdyż zwykle jest to zwyczajna akwizycja i nachalne namawianie ludzi do kupowania drogich i tandetnych produktów.
Nieznikające ogłoszenia i "rekrutacja do obozów pracy"
"Ciekawym" zjawiskiem są także ogłoszenia o prace, które "wiszą" na różnych portalach przez wiele miesięcy. Jeśli dana firma ciągle poszukuje nowych pracowników, oznacza to, że jest w niej duża rotacja lub że po słabo płatnym okresie próbnym, nowi pracownicy są zwalniani. W obu przypadkach nie warto tracić czasu na tego typu pracodawców.
Należy także omijać ogłoszenia o pracy za granicą, w których pojawia się informacja o pracy dla młodych dziewcząt bez znajomości języka. Często pojawia się w nich zapewnienie o lekkiej pracy i dużych zarobkach. Ogłoszenia takie zwykle dotyczą "rekrutacji" do obozów pracy bądź domów publicznych.
Skończyłeś studia inżynierskie? Przejrzyj aktualne oferty w dziale: http://www.gowork.pl/praca/inzynier-;st/warszawa-;lpraca inżynier