Na początku warto zdefiniować co oznacza dłuższy postój. Jeśli auto jest nieużywane dwa czy trzy tygodnie to nic mu nie będzie. Problem może się pojawić w przypadku, gdy pozostawiamy samochód na miesiąc, dwa i więcej.
Jeśli jesteśmy zmuszeni do odstawienia naszego samochodu w stan spoczynku, to zadbajmy o minimum jego komfortu. Najlepiej zostawić go w ciepłym i suchym garażu. Ewentualnie w jakimś podziemnym garażu. Tam jednak narażony jest na wilgoć, wahania aury i nie będzie tam w 100% bezpieczny. Najgorszą opcją jest pozostawienie auta na zewnątrz. Wtedy ucierpi najbardziej. Ponadto auto pozostawione w miejscu publicznym, obrastające kurzem, zaczyna budzić zainteresowanie wśród złodziei, którzy mogą uznać, że jest ono nikomu niepotrzebne i zaczną go rozmontowywać. Warto więc -jeśli zdecydujemy się pozostawić nasze auto pod chmurką – zainwestować w płatny, strzeżony parking. Za dodatkową opłatą można poprosić obsługę parkingu o przestawienie auta czy umycie go z kurzu.
Największym problemem nieużywanych aut jest spadająca wydolność akumulatora, co ma bardzo zły wpływ na jego żywotność. Nawet jeśli auto stoi nieużywane, niektóre urządzenia ciągle pobierają niewielkie ilości prądu np.: radio, które podtrzymuje pamięć stacji lub autoalarm. Dlatego więc przy dłuższym postoju warto odłączyć akumulator i zabrać go do domu. Można podłączyć go do automatycznego prostownika, który będzie utrzymywał w nim odpowiedni zapas prądu.
Nie można zapomnieć o kołach i oponach. Podczas długiego postoju opony się zdeformują. Jeśli mamy garaż, najlepiej będzie zdjąć koła i położyć jedno na drugim, a auto zostawić np.: na cegłach. Powinny one leżeć w suchym, ciemnym miejscu, gdzie nie ma w pobliżu agresywnej chemii np.: rozpuszczalników czy oleju. Pozostawienie samochodu na podporach ma bardzo dobry wpływ na zawieszenie.
Dobrze jest włożyć coś miedzy tarcze a klocki np.: kawałek plastiku czy folii. Uchroni to klocki przed przywarciem do tarcz – ich powierzchnia bardzo łatwo się utlenia. Jest to naturalna kolej rzeczy, aby pozbyć się nalotu, wystarczy parę razy zahamować.
Należy pamiętać, żeby auto było zatankowane do pełna. Zabezpieczymy w ten sposób zbiornik przed korozją.
Zakup pokrowca to też duży plus, uchroni to karoserię przed kurzem.
Na koniec nie zapominajmy o wycieraczkach. Najlepiej pozostawić je na sztorc, żeby nie przylegały do szyby. Dzięki temu wydłużymy ich żywotność.
Jeśli wiemy, że nasz samochód będzie długo stał nieużywany, warto poprosić kogoś zaufanego, aby jeździł naszym samochodem. To zawsze lepsze, niż długi okres postoju.