Sporty motorowe cieszą się dużą popularnością w Polsce. Drift jest jedną z takich dyscyplin, która stale powiększa swoje grono fanów. W artykule przedstawimy jak przygotować auto do tego sportu.
Podstawowym wymaganym elementem jest napęd na tył w aucie. Najczęściej wybieraną marką jest BMW ze względu na powszechny dostęp do części oraz duża wytrzymałość. Przy wyborze samochodu trzeba się zastanowić czy podchodzimy do driftu hobbystycznie czy profesjonalnie.
Do zabawy najlepszym wyjściem będzie BMW o mocy około 150KM. Preferowany jest silnik benzynowy, z tego względu, że lepiej znosi jazdę na pełnej mocy.
Gdy mamy już samochód, konieczna jest zmiana zawieszenia na takie, które będzie sztywne. Podczas jazdy auto będzie narażone na duże przeciążenia. W tym przypadku mamy dwa wyjścia w zależności od finansów jakie chcemy przeznaczyć na taki samochód. Droższym, ale bardziej optymalnym wyjściem będzie zawieszenie gwintowane, które jest przystosowane do driftu. Alternatywnym rozwiązaniem jest kupno sportowych sprężyn i amortyzatorów.
Oprócz dobrej zabawy ważne jest bezpieczeństwo. Powinniśmy skupić się na zakupie porządnego kasku oraz kubełkowego fotela wraz z szelkowymi pasami. Da nam to większe poczucie pewności w samochodzie oraz idealnie dociśnięte ciało do fotela. Podczas driftu bardzo szybko zużywają się opony i felgi, dlatego warto zaopatrzyć się w kilka kompletów.
Kolejnym krokiem w budowie pojazdu do driftu jest zespawanie dyferencjału – efektem tego jest równomierne rozłożenie siły napędowej na koła. Zmiana kierownicy na sportową pozwoli nam zachować większą kontrolę nad samochodem.
Im lżejsze auto tym bardziej się poprawiają właściwości jezdne pojazdu, dlatego dobrym rozwiązaniem jest pozbycie się zbędnych elementów tapicerki, wykładziny. Można również zmniejszyć wagę auta poprzez pozbycie się tylnej kanapy – ten fakt trzeba odnotować w dowodzie rejestracyjnym.
Klatka znacząco zwiększy poziom bezpieczeństwa w samochodzie, dlatego pomimo wysokiej ceny instalacji warto się nad nią zastanowić. Żyłowanie silnika może powodować jego temperatury co może spowodować ogromne wydatki naprawy – aby temu zapobiec warto zainwestować w dodatkowy wskaźnik temperatury wody.
