Przedstawiam kilka dobrych, sprawdzonych sposobów na zapobieganie bezsenności. Dobrze jest nie jeść dużych posiłków około dwóch godzin przed snem. Najlepszym sposobem jest zjeść duży posiłek w ciągu dnia i mały posiłek lub przekąskę w godzinach wieczornych. Warto pamiętać, że najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia jest śniadanie. Nieprawdą jest, że będziemy chudnąć, bo np. nie zjemy śniadania, a resztę dojemy w ciągu dnia.
Obfite śniadanie gwarantuje nam dostarczenie substancji odżywczych na cały dzień. Zaś pomijanie go powoduje głód wieczorem, co sprawia, że jemy więcej w późnych godzinach lub dojadamy przed snem. Utrudnia to zasypianie.
Jeśli ktoś nie ma problemów z tolerancją laktozy, zaleca się picie ciepłej szklanki mleka około 15 minut przed pójściem do łóżka. Dzięki temu uspokajamy układ nerwowy, ponieważ mleko zawiera wapń, który uspokaja nerwy i pomaga się zrelaksować.
Sposobem na relaks przed snem jest również kąpiel w ciepłej wodzie. Uspokaja to rytm ciała, pomaga łatwo zasnąć i utrzymać sen. Kąpiel w wannie przynosi efekt zwłaszcza, gdy dodamy do niej odpowiednie sole i olejki aromatyczne, mające na celu uspokojenie nerwów. Zapach, który ma takie właściwości to np. lawenda. Nie należy zapominać o wietrzeniu sypialni. Bardzo dobrze działa na nas świeże powietrze. Każdy lubi spać w innej temperaturze, dlatego powinniśmy dostosować ją do własnych wymagań.
Dobrym pomysłem jest również sięgnięcie do technik relaksacyjnych. Nie tylko czytanie, spokojny spacer, czy rozciąganie mięśni, ale również medytacja. Są to działania, które pomagają się zrelaksować i myśleć o śnie. Możemy medytować i afirmować sobie to, że już śpimy. Liczenie baranków nie zawsze może działać. Jedną z metod jest położenie się na łóżku, najlepiej na plecach, skupienie się na spokojnym oddechu i wszystkich swoich mięśniach. Zaczynamy np. od dołu, myślimy o stopach, staramy się poczuć każdy koniuszek ciała i wyobrażamy sobie, że robią się one coraz cięższe i cięższe. Dalej przechodzimy do nóg i najpierw prawa, następnie lewa. Czujemy cały ich ciężar i wyobrażamy sobie, że robią się coraz cięższe, nie ruszamy się. Cały czas mamy zamknięte oczy i spokojnie oddychamy. Przechodzimy wyżej, ręce również leżą nieruchomo, są sztywne i coraz cięższe. Ciało nam się w ten sposób relaksuje i przygotowujemy siebie na sen. Po kilku minutach już jesteśmy zrelaksowani i trochę wypoczęci. Jesteśmy gotowi, aby całkowicie się poddać i zasnąć. Ważne jest, aby głowę oczyścić ze wszystkich negatywnych myśli. Możemy np. wyobrażać sobie niebieskie niebo i chmury lub polanę i las. Możemy wizualizować sobie siebie właśnie w tym miejscu. Szczęśliwych i wypoczętych, aż w końcu będziemy gotowi odpłynąć do krainy snu.
Wspomóc się można również niewielkimi dawkami suplementów, gdyż możliwe, że po prostu w naszym organizmie występuje ich brak.
Melatonina - ten hormon pozwala regulować cykl sen-czuwanie. Wielu ekspertów zaleca melatoninę do konkretnych problemów ze snem, takich jak np. jet lag. Melatonina dziś jest sprzedawana w postaci tabletek bez recepty jako lek ułatwiający zasypianie w przypadku zaburzenia rytmu dobowego u pacjentów niewidomych oraz w zaburzeniach snu związanych właśnie ze zmianą stref czasowych.
Waleriana – przez tysiące lat zielarze polegali na cudownych właściwościach tych roślin, w tym przypadku jest to kozłek lekarski. Walerianę stosujemy, aby uspokoić niepokój i zrelaksować się. Badania nad skutecznością waleriany są mieszane, jednak jest to jeden z najpopularniejszych środków alternatywnych dla snu. Dzięki niemu możesz poprawić jakość snu, bez czucia się zmęczonym i otępiałym następnego dnia.