Postęp technologiczny i coraz większa wiedza, a także mnóstwo ułatwień w zdobywaniu informacji wpływają na każdą dziedzinę życia. Ten fakt możemy zaobserwować również w obszarze poszukiwania pracy. Magazynier, elektromonter, architekt - każdy z nich może znaleźć zatrudnienie dzięki internetowi. A jak rozwijająca się technologia wpływa na rekrutujące pracowników firmy?
Pomoc agencji rekrutacyjnych
Dzisiaj profesjonaliści są niezbędni w każdej dziedzinie. Przed tą tendencją nie uchroniły się również działy HR. W trosce o dobro firmy i jej przyszłość coraz częściej zatrudniają agencje rekrutacyjne. Pomagają one właścicielom przedsiębiorstw znaleźć idealnych kandydatów na każde stanowisko nawet http://www.gowork.pl/praca/magazynier;st/lodz;lpraca magazynier. Działają przede wszystkim jako pośrednicy pracy tymczasowej, ale ich usługi rozszerzają się także na pośrednictwo pracy, doradztwo zawodowe oraz personalne.
Obecność w social media
W XXI wieku słynne już stało się powiedzenie “jeśli nie ma cię na portalach społecznościowych, to nie żyjesz”. Firmy są świadome tego trendu, dlatego coraz więcej nakładów finansowych oraz sił przeznaczają na zaistnienie w social media. Właściciele przedsiębiorstw albo dział HR odwiedzają profile aplikantów, aby przekonać się, czy osoba ta pasuje do wizerunku firmy.
Mobilność
Coraz więcej stron firmowych jest przystosowywanych pod urządzenia mobilne. Postęp technologiczny spowodował, że użytkownicy oczekują dostępu do witryn również na smartfonach i tabletach. Przedsiębiorstwa dokładają więc wszelkich starań, by uczynić swoją stronę przyjazną dla odbiorcy. Możemy się spodziewać, że już za jakiś czas czymś normalnym będzie odpowiadanie na ofertę pracy w autobusie, przy pomocy smartfona.
Nacisk na odczucia kandydata
Zadowolony z rozmowy kwalifikacyjnej kandydat to wizytówka firmy na zewnątrz. Dlatego rekruterzy przywiązują coraz większą wagę do dobrego pierwszego wrażenia. Uśmiech, uścisk ręki na powitanie, uprzejma rozmowa - to niewiele, ale sprawia, że kandydat czuje się dobrze w naszej firmie. I nawet, jeśli finalnie nie będzie u nas pracował, na pewno poleci stanowisko lub całą firmę innym.