Tinder powszechnie znany jak aplikacja randkowa, miał za zadanie kojarzyć ludzi w pary. Swoje zadanie oczywiście spełnia, ale jest także wykorzystywany w celach marketingowych. W jaki sposób można to zrobić?
Tinder jest używany w większości przez singli, mieszkających w dużych miastach i śledzących nowinki technologiczne. Tinder nie pozwalał na wykupienie powierzchni reklamowej potencjalnym reklamodawcom, dlatego marki postawiły na działania kreatywne, które czasem na pierwszy rzut oka trudno odróżnić od zwykłych działań użytkowników.
Skoro Tinder skupia w swoich szeregach profile młodych ludzi, działania marketingowe marek głównie opierają się na tworzeniu profili fikcyjnych postaci. Aplikacja ta znajduje więc zastosowanie w promocji filmów i seriali. Dzięki fikcyjnym profilom bohaterów seriali możemy ich pokazać szerszemu gronu użytkowników i zachęcić ich do oglądania. Bardzo często kampanie promocyjne pojawiające się na Tinderze dotykają problemów społecznych, takich jak: handel żywym towarem czy choroby przenoszone drogą płciową. Jednakże profile fikcyjne nie opisują tylko ludzi czy postaci z seriali, ale także atrybuty marki. Na przykład KFC przeprowadziło kampanię, w które użytkownicy mogli flirtować z kubełkiem.
Potencjał aplikacji jest ogromny, a dzięki integracji z Facebookiem czy Twitterem można wykorzystać dane użytkowników takie jak: data urodzenia, zainteresowania, imię i nazwisko oraz płeć i dostosowywać do nich kampanie promocyjne.
Stworzenie dobrej kampani marketingowej na Tinderze wymaga jednak przygotowania i dobrego pomysłu, nie wszystkie marki jednak będą mogły zastosować się do specyfiki tej aplikacji.