Moda na iglaki przyszła do polski z zachodu. Jeszcze nie tak dawno temu cała polska kupowała na potęgę te rośliny i sadziła je niekoniecznie z pomysłem. Mało kto myślał o fakcie, że drzewka kiedyś urosną. Efekt jest taki, że często posadzone są za blisko siebie i miejscami są ogołocone z powodu braku światła. Czy da się coś jeszcze z tym zrobić?
Bonsai w ogrodzie to przede wszystkim efektowna ozdoba i szansa na sprawdzenie naszych umiejętności ogrodniczych, ale też i umiejętności plastycznych oraz wyczucia estetyki. Iglaki to rośliny, które wyglądają dobrze tylko do pewnego momentu wzrostu, gdy zaczynają się starzeć należy popracować nad ich kształtem, jednym ze sposobów jest oczywiście formowanie ich na wzór starej chińskiej formy sztuki bonsai. Przede wszystkim warto w tym miejscu wspomnieć, że nie jest to zajęcie wymagające wiele czasu dwa razy do roku przycinamy drzewko i to w zupełności wystarczy. Najgorszym jest etap pierwszy gdy mocno ogołacamy drzewko by przyjęło ono pożądany przez nas kształt może przez pierwsze dwa lata wyglądać niekorzystnie, ale zapewniam efekt jest tego wart.
Zanim zabierzemy się do przycinania warto obejrzeć kilka filmików instruktarzowych gdzie doświadczeni ogrodnicy pokazują jak umiejętnie strzyc nasze drzewka. Im nasz iglak starszy tym lepiej jeśli będziemy go regularnie przycinać będzie wyglądał z roku na rok coraz lepiej. Jakie iglaki najlepiej nadają się do formowania: cisy (Taxus), żywotniki (Thuja), cyprysiki (Chamaecyparis), jałowce (Juniperus) i sosny (Pinus). Dla początkujących najlepsze będą odmiany wolno rosnące, ponieważ będzie przy nich mniej pracy i nie będą zdyt szybko traciły kształtu jaki uda nam się uzyskać. Zanim użyjemy sekatora powinniśmy zacząć od wyznaczenia np.. przy pomocy wstążki proporcjonalnych segmentów. Z pewnej odległości najlepiej zobaczymy jak drzewko będzie się prezentowało po zmianie. Z doświadczeń ogrodników wynika że lepiej wyciąć mniej niż więcej, dlatego jeśli zaczynasz przygodę z przycinaniem to sprawdzaj efekty prac z pewnej odległości, dodatkową gałąź możesz odciąć ale już nie przyczepisz jej z powrotem. Najlepiej przycinać gałęzie na wzór talerza lub chmurki zaczynając od góry rośliny. Jest to zadanie dla osób cierpliwych, ponieważ efekt bonsai uzyskamy mniej więcej po dwóch, trzech latach.
Jeśli chodzi o terminy cięcia to zaczynamy wczesną wiosną (marzec) pod warunkiem, że nie ma silnych mrozów, jest to dobry termin, ponieważ rośliny jeszcze wtedy nie rosną i gdy tylko zrobi się cieplej zmobilizują siły do puszczania nowych przyrostów. Latem jest czas na poprawki formujemy kształty jakie sobie zaplanowaliśmy. Należy pamiętać o nawożeniu iglaków gdyż poprawi to efekty naszych prac.