Jak wynika z badań przeprowadzonych dla NZOZ Prima-Dent, dentofobia, bo taką nazwę nosi lęk przed leczeniem stomatologicznym, towarzyszy prawie połowie Polaków. Naprzeciw problemowi wychodzą dentyści, zachęcając do wizyt adaptacyjnych, które mają oswajać najmłodszych z gabinetem.
Zdrowy uśmiech niemowlaka :)
Praca nad pięknym i zdrowym uśmiechem zaczyna się bardzo wcześnie. Pierwsza wizyta u dentysty powinna się odbyć jeszcze zanim dziecko pojawi się na świecie. Podczas takiego spotkania lekarz stomatolog doradzi jak zapewnić prawidłowy rozwój żuchwy m.in. poprzez wybór smoczka lub poinformuje o możliwości zastosowania płytki przedsionkowej, która we wskazanych przypadkach zastępuje smoczek zapobiegając zniekształceniom wałów zębowych. Zaleci mamie fluoryzację endogenną (wewnętrzną – stosowaną za pomocą tabletek wzmacniających) w porozumieniu z lekarzem pediatrą. Ponadto uświadomi przyszłą mamę, że próchnica to choroba zakaźna i pod żadnym pozorem nie można brać do ust smoczka malucha oraz opowie o próchnicy butelkowej, która zdarza się bardzo często i powstaje na skutek nieświadomości rodziców. Istotne jest również ustalenie pozycji, w jakiej powinno spać dziecko: jeżeli będzie miało za wysoko pod głową, to grozi mu niedorozwój żuchwy, jeśli zbytnio odchyloną do tyłu - żuchwa ulegnie przerostowi.
Pierwsza wizyta z dzieckiem powinna odbyć się najpóźniej około 6 miesiąca życia, gdy zaczyna się ząbkowanie. Lekarz zaleci odpowiedni żel znieczulający i fluoryzację oraz skontroluje proces pojawiania się ząbków. Kolejne wizyty należy przeprowadzać regularnie, co 2-4 miesiące, tak aby lekarz mógł ocenić stan układu stomatognatycznego i zalecić najlepsze możliwe rozwiązania w danym momencie.
Częste wizyty przyzwyczajają, oswajają oraz wywołują pozytywne skojarzenia z dentystą, szczególnie jeśli po kontroli lub zabiegu mały pacjent otrzyma od lekarza prezent, przygotowany i przekazany wcześniej przez rodziców. Dziecko, które ma takie doświadczenia, nie powinno w przyszłości cierpieć na problemy z uzębieniem oraz dentofobię. W tych przypadkach nie będą również potrzebne wizyty adaptacyjne.
Przełamać strach przedszkolaka
Jeśli mały pacjent nie był wcześniej u dentysty, niezależnie od wieku, pierwsza wizyta powinna mieć miejsce zanim wystąpi potrzeba leczenia. Warto zabrać malucha na własną wizytę, by pokazać na własnym przykładzie, że leczenie może być bezstresowe, a reakcje pacjenta pozytywne. Podczas bezzabiegowej wizyty adaptacyjnej, stomatolog ma szansę porozmawiać z dzieckiem i nawiązać kontakt, zaprezentować fantom do nauki mycia zębów, pokazać uzębienie przy użyciu kamery wewnątrzustnej lub za pomocą zdjęć cyfrowych na tablecie. W czasie takiej wizyty może się okazać, że mały pacjent boi się fartucha lekarskiego, który przywołuje niemiłe wspomnienia, np. związane ze szczepieniem. Wtedy zaleca się, by stomatolog go zdjął i w cywilnym ubraniu kontynuował spotkanie.
Zdarza się, że rodzice wybierają się z dzieckiem do dentysty dopiero gdy pojawia się konieczność – takiemu spotkaniu zazwyczaj towarzyszy stres, co bardzo utrudnia leczenie w przyszłości. Gdy wystąpi eskpozycja dziecka na lęk stomatologiczny, należy zrobić wszystko, by go zminimalizować. Co bardzo ważne – nigdy nie wolno „leczyć dziecka na siłę”. Jeżeli dziecko jest przerażone należy zabieg odroczyć , a jeżeli konieczna jest pilna interwencja należy wykonać go w sedacji lub w znieczuleniu. Kolejnym krokiem jest jak najszybsza kolejna wizyta, tym razem adaptacyjna, w czasie której maluch nie będzie poddawane zabiegowi, a oswoi się z gabinetem.
Jeśli mimo wszystko dziecko wciąż bardzo boi się leczenia stomatologicznego, istnieją wspomniane sposoby radzenia sobie z tym problemem.
„Polecamy rodzicom sedację wziewną przy użyciu podtlenku azotu (tzw. gazu rozweselającego). Jest o rozwiązanie stosowane na Zachodzie od co najmniej 100 lat, u nas wciąż dostępne tylko w niektórych gabinetach stomatologicznych. Sedacja wziewna to obecnie najbezpieczniejsza metoda, która nie obciąża organizmu – w przeciwieństwie do sedacji farmakologicznej (leków uspakajających) oraz narkozy, która powinna być stosowana tylko w skrajnych przypadkach. Skutki sedacji wziewnej znikają już w kilkanaście sekund po odstawieniu gazu, dlatego nie ma ryzyka narażenia dziecko na działania niepożądane. W czasie takiego zabiegu dziecko, dzięki sugestiom, przenosi się w krainę marzeń i baśni, co sprzyja redukcji stresu stomatologicznego” – powiedział lek. dent. Przemysław Uliasz, kierownik Prima-Dent.
Rola rodziców w zwalczaniu lęku przed dentystą
Rodzice powinni przede wszystkim zachęcać do dokładnego szczotkowania po każdym posiłku poprzez wspólne mycie zębów zamieniając je w zabawę. Ponadto, jeśli w domu szczotkowanie i nitkowanie zębów jest sumiennie praktykowane przez rodziców, maluch również będzie je wykonywać, ponieważ uczy się przez naśladownictwo. Dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje uporządkowanej rzeczywistości i rutyny, dlatego ważne jest, by higiena jamy ustnej do niej należała. Regularne dbanie o zęby uchroni dziecko przed koniecznością leczenia w przyszłości.
Istotna jest również atmosfera w domu towarzysząca wyjściu do dentysty. Nie należy mówić przy dziecku o wizytach stomatologicznych ze współczuciem oraz strachem, ponieważ może stać się to przyczyną lęku. Wyjście do dentysty powinno być zawsze przedstawiane pozytywnie, jako szansa na zdrowe i piękne zęby w przyszłości.