Wielu z nas uważa i rzeczywiście wierzy w to, że jedyną opcją na polepszenie nastroju jest zjedzenie czegoś słodkiego. Tak - nie ma nic lepszego na chandrę czy problemy od tabliczki czekolady, najlepiej takiej w rozmiarze XXL. Niestety, radość po tym szybko znika i oprócz wyrzutów sumienia związanych z przyjęciem dużej ilości kalorii, nasz organizm może odpłacić się nam za to w dłuższym okresie zmęczeniem, drażliwością, a nawet złością.
Najważniejszym elementem naszego mózgu jest hormon przez niego wytwarzany, czyli serotonina. Nie bez powodu zwana jest ona także hormonem szczęścia, ponieważ faktycznie odpowiada za nasz nastrój, wytrzymałość na ból i apetyt. Mózg wytwarza serotoninę, gdy karmiony jest odpowiednią dawką węglowodanów. Należy jednak pamiętać, że węglowodany dzielone są na proste (znajdujące się np. w owocach i produktach mlecznych), które są szybko wchłaniane i dostarczają energii jedynie na chwilę oraz złożone, czyli dłużej trawione przez organizm i poprawiające humor na znacznie dłużej. Wśród “dobrych węglowodanów” możemy wyróżnić pełnoziarniste makarony, warzywa strączkowe, brązowy ryż, płatki owsiane, żytni chleb, a nawet gorzką czekoladę. Węglowodany złożone poprawiają także pracę jelit i wspomagają walkę z nadmiernymi kilogramami. Gorzka czekolada może być więc znakomitym zamiennikiem mlecznej, zwłaszcza, że oprócz powyższych zalet, chroni też przed działaniem wolnych rodników.
Należy pamiętać, że z węglowodanami także nie należy przesadzać, a kluczem do sukcesu jest zbilansowana dieta, bogata także w inne składniki odżywcze. Ważnymi składnikami są witaminy, szczególnie z grupy B, które łagodzą napięcie nerwowe i poprawiają sprawność intelektualną. Ich źródłem są m.in. orzechy, niektóre warzywa, jak szpinak i warzywa strączkowe, kurczak, wątróbka, soja.
Ryby to także bardzo istotny składnik naszej diety, ponieważ dostarczają ważnych kwasów tłuszczowych omega 3, które wykazują działania przeciwnowotworowe oraz spowalniają starzenie się komórek. Wpływają też dobroczynnie na te obszary mózgu, które wpływają na nasze dobre samopoczucie i minimalizowanie potencjalnej depresji. Spożycie ryb może zmniejszyć też ryzyko wystąpienia zawałów oraz innych chorób związanych z sercem.
Istotne w naszej diecie są także aminokwasy, które regulują funkcjonowanie mózgu, wpływając na nasz stan emocjonalny. Można je znaleźć w mięsie, nabiale, jajach, rybach, a także w bananach, ostrygach i kalmarach. Jeśli więc zależy wam na diecie, która będzie działać dobroczynnie na samopoczucie, stosujcie się do powyższych wskazówek, a na pewno poczujecie różnicę.