W dzisiejszym świecie władanie tylko jednym językiem jest kojarzone co najmniej z upośledzeniem. Teraz, kiedy jakiekolwiek granice, również te polityczne, coraz bardziej się zacierają, ciężko jest funkcjonować znając jedynie swój ojczysty język. Dlatego właśnie naukę języków obcych zaczynamy coraz wcześniej od podstawówki, a niekiedy już w przedszkolu dzieciaczki poznają podstawowe obcojęzyczne słówka. Jednak gdy same zajęcia szkolne już nie wystarczają, trzeba wspomagać się lekcjami dodatkowymi. Naprzeciw wychodzi nam cała gama usług korepetytorskich i szkół językowych. Tylko... jakie wybrać?
Zajęcia indywidualne, grupowe, w domu, w szkole, kursy wakacyjne, a nawet e-learning. Do wyboru, do koloru. Względem zainteresowania, jakim cieszy się dodatkowa nauka języków obcych, ilość dostępnych możliwości wcale nie jest przesadzona. Badania potwierdzają, że 8 na 10 ankietowanych kiedykolwiek korzystało z dodatkowych lekcji językowych. Co ciekawe, wśród starszych respondentów najczęściej wybieraną metodą nauki były kursy na płytach dołączane swego czasu do tygodników i miesięczników.
Nasi badani zaznaczają jednak, taka samodzielna nauka jest mało ciekawa i nużąca. Jak wiadomo, najefektywniejszym sposobem na nauczenie się języka jest po prostu używanie go w rozmowie. Dlatego właśnie często wybieramy się na korepetycje, gdyż mamy wtedy kontakt z drugim człowiekiem, władającym biegle językiem, którego nauką jesteśmy zainteresowani. Tu jednak stajemy przed kolejnym dylematem: zajęcia indywidualne czy grupowe? Czy lepiej, by korepetytor zajął się tylko nami, czy jednak ciekawiej jest posłuchać jak poprawia innych i również z tego wyciągać jakieś wnioski?
Ta kwestia jest bardzo indywidualna i zależy od każdego z nas. Tak samo jak z jakąkolwiek inną nauką – jednym łatwiej skupić się przy muzyce lub dźwiękach płynących z telewizora, inni potrzebują absolutnej ciszy by móc się skupić, tak w językach – jedni uczą się przez słuchanie, drudzy przez czytanie, następni poprzez rozmowę. Dlatego by najlepiej wybrać, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki sposób najbardziej odpowiada nam samym. Zarówno jeden, jak i drugi posiada swoje plusy i minusy.
Tak jak było wcześniej wspomniane, na zajęciach indywidualnych mamy pewność, że korepetytor skupi się tylko i wyłącznie na nas. Zada nam zadanie, będzie patrzył jak je rozwiązujemy i od razu poprawi w momencie popełnienia błędu, wyjaśni niejasne kwestie. Z kolei zajęcia grupowe charakteryzują się często większą kreatywnością, nauką poprzez zabawę. Gry słowne, łamigłówki a przede wszystkim analizowanie błędów innych stają się trafionym wyborem dla osób które łatwo się nudzą i zniechęcają początkowymi niepowodzeniami.
A Tobie jak najłatwiej przyswoić nową wiedzę? Czytając obcojęzyczną książkę w chłodne zimowe popołudnie, siedząc w ulubionym fotelu pod kocykiem i z kubkiem gorącej herbaty w dłoni, czy bawiąc się na imprezie z nowo poznanymi obcokrajowcami? Nie ważne. Pamiętajmy, ze najbardziej liczy się swoboda i dążenie do celu, choćby małymi kroczkami.