Listerioza jest stosunkowo rzadką chorobą zakaźną. Wywołuje ją bakteria powszechnie występująca w otoczeniu człowieka Listeria monocytogenes. Jest ona niezwykle niebezpieczna dla kobiet w ciąży, noworodków i osób starszych z obniżoną odpornością.
Zakażenie i objawy.
Wrotami zakażenia L.monocytogenes są zwykle: przewód pokarmowy, uszkodzona skóra, błony śluzowe (spojówki), a także łożysko. Bakterią można się zarazić poprzez kontakt z zarażonymi zwierzętami lub poprzez zjedzenie zainfekowanego pokarmu. Duże ilości tej bakterii znajdują się w serach pleśniowych (zwłaszcza tych produkowanych z niepasteryzowanego mleka), surowym mięsie ryb (sushi), niedogotowanym mięsie, niepasteryzowanym mleku, niedomytych warzywach i owocach oraz w fast-foodach. Najlepszym sposobem na uniknięcie zakażenia jest więc unikanie powyższych produktów i zachowanie odpowiedniej higieny, a także prawidłowe przechowywanie i przyrządzanie posiłków. Bakteria ta może się rozwijać w szerokim zakresie temperatur (2-45 stopni) i pH (5.5-9.6).
Po wniknięciu bakterii do organizmu rozpoczyna się jej okres wylęgania, który trwa od 3 do 70 dni (zwykle 21 dni). U osób zdrowych listerioza często nie daje żadnych objawów, co utrudnia jej rozpoznanie. Jeśli wystąpią już objawy, przypominają one grypę i są to: gorączka, dreszcze, zmęczenie, bóle głowy, biegunka. Znacznie cięższy przebieg choroba ta ma w przypadku obniżonej odporności np. u osób starszych. Może dojść wówczas do zakażenia krwi, zapalenia opon mózgowych, a nawet do śmierci.
Listerioza i ciąża.
Przeniknięcie bakterii przez łożysko niesie poważne konsekwencje dla płodu, ponieważ układ odpornościowy nienarodzonego dziecka nie jest w pełni wykształcony. Jeśli do zakażenia dojdzie w pierwszych tygodniach ciąży, zwykle dochodzi do poronienia. Nawet jeśli płód przeżyje, dochodzi do poważnego uszkodzenia narządów wewnętrznych dziecka tj. wątroba, płuca, mózg. Szanse na przeżycie dziecka zakażonego listeriozą nie są duże.
Przy porodzie również istnieje ryzyko zarażenia dziecka listeriozą. Konsekwencje jednak w tym wypadku nie są aż tak poważne. W lżejszych przypadkach noworodek urodzi się z zapaleniem spojówek lub z zapaleniem płuc.
Rozpoznaną listeriozę leczy się antybiotykami. W przypadku kobiet w ciąży jednak często rozpoznanie jest zbyt późne, bez szans na uratowanie dziecka. Dlatego jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia, że mogliśmy zostać zakażeni bakterią, powinniśmy zgłosić się do lekarza w celu zdiagnozowania choroby. Planując powiększenie rodziny powinniśmy też dbać o odpowiednią dietę i higienę, aby uniknąć zakażenia nie tylko Listerią monocytogenes, ale także innymi niebezpiecznymi patogenami.
http://www.genetico.pl/g017.html