Przydarzyć się to może każdemu. Już nawet dzieci reagują bólami brzucha czy rozstrojem żołądka i biegunką w sytuacjach stresowych. Najnowsze badania pokazują, że miliony osób na świecie cierpią z powodu nerwic polegających na zaburzeniach pracy narządów układu pokarmowego. Obecnie istnieje wiele określeń dla tej przypadłości - nerwica żołądka, jelito spastyczne czy zespół jelita nadwrażliwego.
Objawy są zazwyczaj następujące: skurcze, biegunka albo zaparcia, gazy i wzdęcia w dole brzucha. Często towarzyszy im ból brzucha. Choć nie są to schorzenia zagrażające życiu, jednak ich objawy są dokuczliwe i mogą powodować duży dyskomfort. Zazwyczaj źródłem ich powstania są reakcje na stres, duża dawka negatywnie nacechowanych emocji, napięcia nerwowe i psychiczne.
Dlaczego dzieje się tak, że wszelkie napięcia i stresy reaguje w ten sposób nasz organizm? Jama brzuszna uznawana jest za centralny organ reakcji i cierpień psychofizycznych. Każdy z nas czuł pewnie „motyle w brzuchu”, które powodowane były stanem szczęścia lub zakochania. Podobnie ma się rzecz w sytuacjach stresu. Zdenerwowanie powoduje często parcie albo gwałtowną obstrukcję.
Choć jest to przypadłość, której stan utrzymywać się może przez jakiś czas, na szczęście istnieje wiele form pomocy jeśli chodzi o leczenie; farmakologiczne, środkami uspokajającymi i przeciwlękowymi, opieką neurologa. Leków nie powinno się stosować ciągle. Maksymalny przedział czasowy wynosi 12 tygodni. Poza preparatami farmakologicznymi można zastosować psychoterapię, techniki relaksacyjne, muzykoterapię, masaż. Sprawdzone i pomocne działanie mają też zioła i preparaty ziołowe oraz środki homeopatyczne.