Jedną z najgroźniejszych chorób współcześnie nękających ludzi jest rak. Nowotwór to druga w kolejności przyczyna umieralności po chorobach układu krążenia, która przyniosła już więcej ofiar niż wszystkie wojny XX wieku.
Rak dotyka osób w każdym wieku, bez względu płeć i status społeczny. Tak jak wiele ludzi boryka się z tą chorobą, jak wiele jest jej przejawów, tak wiele można również wymienić jej przyczyn – od zanieczyszczeń środowiska, promieniowania słonecznego, stresu, poprzez brak aktywności fizycznej, używki, złą dietę i idącą za tym otyłością, po oczywiście uwarunkowania genetyczne. Wydaje się więc, że niebezpieczeństwo zachorowania czyha na nas na każdym kroku. Czy można zatem coś zrobić żeby je zminimalizować?
Profilaktyka
Profilaktyka to słowo wytrych, które zawsze otwiera drzwi do zdrowego życia. Lekarze i media przypominają o tym na każdym kroku, jednak wszyscy ciągle o niej zapominają i bagatelizują jej znaczenie. Wydaje się, że niechęć do regularnych badań jest tak powszechna, że determinuje tragiczne wskaźniki nie tylko samych zachorowań, ale i wysokiej śmiertelności spowodowanej przez nowotwory. Tymczasem w odróżnieniu od choroby profilaktyka nie boli, nie absorbuje tak bardzo i nie jest kosztowna. Współczesna medycyna umożliwia korzystanie m.in. z testów w kierunku raka pęcherza, wirusa HPV odpowiedzialnego za raka szyjki macicy czy genetycznych badań laboratoryjnych. Przeprowadzając indywidualny wywiad z pacjentem lekarz zaleci konkretne kroki, które powinniśmy wykonać.
Badania, których nie trzeba się bać
Wśród organów, które są często atakowane przez raka znajduje się jelito grube - nowotwór jelita grubego jest w Polsce drugim pod względem zachorowań i zgonów. Istnieje jednak dokładne badanie, dzięki któremu można ocenić stan wewnętrznej ściany tego narządu, wykryć ewentualne wczesne zmiany oraz je usunąć. Badaniem tym jest kolonoskopia i jak wskazują statystyki, pozwala ona na wykrycie ok. 95 % przypadków nowotworów. Kiedy pomyśleć o jego wykonaniu? Sygnałem są takie dolegliwości jak zaparcia, zmiana rytmu wypróżnień, ślady krwi na papierze lub bieliźnie, krwawienia z odbytu, biegunki połączone z oddawaniem dużej ilości gazów, anemia, bóle w dole brzucha i dolnych partiach pleców, a nawet nudności oraz wymioty.
Innym, rekomendowanym w walce z rakiem badaniem jest endoskopia kapsułkowa. To innowacyjne, bezoperacyjne narzędzie do diagnostyki przewodu pokarmowego, pozwalające na szybką, bezbolesną, a przede wszystkim bezpieczną wizualizację jelita cienkiego z wysokim wskaźnikiem znajdowania ognisk chorobowych. Endoskopii kapsułkowej warto się poddać gdy odczuwamy niewyjaśnione bóle brzuszne, zauważamy powiększenie obwodu brzucha lub często dotykają nas biegunki. Niepokojącym objawem powinno być też niewyjaśnione krwawienie z przewodu pokarmowego czy podejrzenie choroby Crohna. Zabieg polega na połknięciu przez pacjenta kilkugramowej kamery przypominającej tabletkę witaminową. Kapsułka zgodnie z naturalną perystaltyką przesuwa się wzdłuż przewodu pokarmowego automatycznie robiąc zdjęcia stanowiące podstawę diagnozy. Kapsułka po kilku godzinach w naturalny sposób jest wydalana z organizmu.
A jeśli na profilaktykę jest już za późno…
Media coraz częściej informują o sukcesach medycyny w walce z postępującymi już nowotworami. Ostatnimi bardzo rokującymi doniesieniami są wiadomości z zakresu leczenia raka metodą NanoKnife. To światowa nowość oparta na technologii nieodwracalnej elektroporacji, która niszczy niepożądane komórki nowotworowe. Dzieje się to dzięki elektrodom wkłuwanym podczas zabiegu w tkanki nowotworowe. Procedura jest przeprowadzana w znieczuleniu ogólnym. Generowane przez elektrody napięcie (precyzyjnie i indywidualnie dobierane) uszkadza błony komórkowe nowotworu i powoduje ich powolny rozpad. Martwe komórki rakowe usuwane są w sposób naturalny przez układ chłonny organizmu.
Technologią NanoKnife mogą być leczeni pacjenci z potwierdzonym nieoperacyjnym nowotworem trzustki, wątroby lub prostaty nie poddający się skutecznej chemioterapii lub radioterapii. Metoda NanoKnife jest przełomową techniką leczenia nowotworów i znacznie różni się od dotychczas stosowanych takich jak ablacja radiofrekwencyjna, krioablacja czy ablacja mikrofalowa. Te często prowadziły do termicznych efektów ubocznych, natomiast Nano-Knife nie uszkadza zdrowych struktur zawierających włókna kolagenowe takich jak np.: naczynia krwionośne, przewody żółciowe, przewody trzustkowe. Nie jest także uszkodzona białkowa macierz okołokomórkowa, której obecność ma znaczenie w regeneracji komórek. Kilkanaście dni temu taki zabieg w obrębie prostaty odbył się w jeden z klinik w Poznaniu - Prywatnej Lecznicy Certus. Pacjent przeszedł go bardzo dobrze i już po kilku dniach mógł udać się do domu. Certus szykuje się już do kolejnych operacji w technologii NanoKnife bowiem zainteresowanie nią, a także samo zapotrzebowanie jest bardzo duże.
Specjaliści z placówki zalecają jednak, aby zainteresować się wspomnianym badaniami mającymi przeciwdziałać chorobie i życzą sobie a także pacjentom, żeby poważne zabiegi wykonywać naprawdę w ostateczności.