Gdy zdarzy się, że, nie mamy co robić w wakacje, warto być może poszukać zajęcia, które na pierwszy rzut oka nie pasuje do naszego stylu życia i zainteresowań. W trakcie jego wykonywania może się jednak okazać, że świetnie się bawimy, uczymy się rzeczy pożytecznych i czas przy tym zajęciu spędzony wcale nie będzie czasem zmarnowanym. Może kurs lub taniec?
Zajęciem, które za hobby uważa niewielu z nas, jest niewątpliwie Taniec. Wiele osób, zwłaszcza płci męskiej, kursy tańca traktuje jako kompromitujące zło, którego nalezy unikać, jak ognia. Może warto się jednak przełamać?
Dlaczego?
Nauka tańca przydaje się na każdym etapie życia. I to niezależnie, czy ma się lat – naście, czy – dzieścia. Pierwszym prawdziwym wyzwaniem tanecznym dla młodego człowieka jest oczywiście studniówka. Zresztą, studniówka to nie jedyna okazja, gdy umiejętność tańca może się okazać pomocna w życiu towarzyskim. Wesela, bale sylwestrowe, to tylko niektóre z okazji na pokazanie, jak świetnie opanowaliśmy kroki tango czy innych tańców, takich, jak tańce towarzyskie: walc angielski czy wiedeński. Ale ćwiczyć można także taniec nowoczesny. Tym bardziej, że przydaje się on często, gdy chodzi się na Dyskoteki, czy do innych miejsc, jak np. klub muzyczny. Rozrywka w klubach bardzo często opiera się na tym, żeby tańczyć i oczywiście dobrze się bawić.
Klucz do nowych znajomości?
Co da nam znajomość tańca, poza możliwością wykazania się i zostania królem, czy królową parkietu w trakcie różnego rodzaju imprez tanecznych? Chociażby to, że w trakcie takich wydarzeń, jak Bale, bankiety , możemy poznać wiele nowych, ciekawych, osób. Żyjemy w czasach, w których posiadanie wielu znajomych może okazać się pomocne, chociażby, gdy po zakończeniu nauki poszukujemy pracy. Ale są jeszcze inne pozytywy płynące z uczęszczania na kurs tańca. Kierowane są zwłaszcza w stronę panów. Nie od dziś bowiem wiadomo, że kobiety bardziej lubią Taniec niż mężczyźni. Może więc warto sprawić swojej życiowej partnerce radość i zapisać się razem z nią do Szkoły tańca towarzyskiego?
Produktywne wakacje
Pozytyw kolejny? Jeśli na kurs taneczny udamy się w trakcie wakacji, to, pomimo faktu, iż nigdzie nie wyjechaliśmy, będziemy mogli później śmiało powiedzieć, że czas wolny od szkoły czy pracy poświęciliśmy na coś naprawdę przyjemnego i pożytecznego. Być może ukryci Wodzireje do tańca drzemią w każdym z nas?