W dzisiejszych czasach praktycznie każda dziedzina biznesu jest zinformatyzowana. Ciężko byłoby znaleźć przedsiębiorstwo, w którym choćby część prac nie odbywała się przy pomocy komputera. Wiele z tych mniejszych firm ma bardzo duże ambicje i zamiary, jednakże często na przeszkodzie rozrostu stają wysokie koszty, których nie sposób pokonać. W tym miejscu pojawia się chmura obliczeniowa.
Nikt nie potrafi opisać chmury obliczeniowej jedną, konkretną definicją. Dla wielu jest to pojęcie abstrakcyjne, ponieważ rozwiązanie to jest jeszcze stosunkowo młode, a dodatkowo nie do końca proste w zrozumieniu dla zwykłego Kowalskiego, który chciałby obniżyć koszty swojej firmy.
Chmura obliczeniowa, najtrafniej rzecz ujmując jest rozwiązaniem, które pozwala na "wynajęcie" zasobów obliczeniowych, takich jak moc obliczeniowa, czy przestrzeń dyskowa. Można długo rozpisywać się na temat historii powstania tej koncepcji, czy mnogości zalet, jakie oferuje, jednakże w tym momencie należy zastanowić się, czy skoro jest to tak rewolucyjna technologia, to czy stać na nią jakiekolwiek firmy poza gigantami?
Odpowiedź może zaskoczyć wielu - otóż tak.
Firmy oferujące chmurę obliczeniową wynajmują zasoby, które fizycznie znajdują się na ich terenie. Tutaj już zauważyć można pierwszą oszczędność - przedsiębiorstwa decydujące się na użytkowanie własnej infrastruktury sprzętowej (serwerów), ponoszą bardzo wysokie koszty ich zakupu, powierzchni na której będą się znajdować a także ich utrzymania i serwisu. Jak zostało wcześniej wspomniane zasoby oferowane przez model chmury obliczeniowej znajdują się w siedzibach firm oferujących tę technologię. Tym samym firma korzystająca z chmury oszczędza duże kwoty już na samym początku użytkowania. Już pierwsza cecha chmury obliczeniowej powinna przekonać o jej wyższości nad standardowym modelem.
Czy dalej są wątpliwości?
W takim razie trzeba również wspomnieć o kolejnej zalecie chmury, która uważana jest również za jedną z jej najważniejszych cech - klient płaci jedynie za te zasoby, które zostały przez niego wykorzystane. Można to wytłumaczyć na prostym przykładzie.
Załóżmy, że firma X posiada stronę internetową z wiadomościami, która rejestruje liczbę dziennych wyświetleń na średnim poziomie. Załóżmy teraz, że na świecie dochodzi do wielkiego wydarzenia, o którym wszyscy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej, a w tym celu wchodzą na stronę firmy X. Zaczyna być ona "szturmowana", co w krótkim czasie prowadzi do przekroczenia limitu i wyłączenia witryny. Jeżeli firma miałaby być przygotowana na taką ewentualność, musiałaby mieć bardzo duże zaplecze serwerowe, co jak wiadomo jest bardzo drogie w utrzymaniu i w konsekwencji może generować straty.
Z kolei gdyby firma X korzystała z usług chmury obliczeniowej, problem taki nie wystąpiłby ponieważ model ten oferuje nieograniczoną liczbę zasobów, a przy tym elastyczność, czyli zwiększenie dostępnych zasobów w ramach zapotrzebowania. A wszystko to w modelu płatności jedynie za wykorzystane zasoby. Tym samym firma X płaciłaby więcej tylko w momentach większego zainteresowania wiadomościami, nie tracąc w ten sposób pieniędzy na utrzymywanie własnej infrastruktury sprzętowej.
Brak wiary w suche fakty?
Sytuacja opisana powyżej spotkała pewien polski portal społecznościowy, który kilka lat temu zanotował wielki wzrost popularności.
Grupa studentów założyła portal posiadając jedynie niewielkie zasoby, nie spodziewając się skoku popularności, który nastąpił chwilę później. Poskutkowało to zawieszeniem serwisu, do momentu, w którym owym studentom udało się nabyć większą infrastrukturę serwerową. W tamtym okresie model chmury nie był jeszcze tak rozpowszechniony, jednakże, jeżeli założyciele portalu skorzystaliby z jej (chmury) usług, nie doszłoby do zatrzymania serwisu.
Wypisanie wszystkich zalet chmury obliczeniowej oraz opisanie wszystkich obszarów, dzięki którym firmy mogą zaoszczędzić zajęłoby naprawdę dużo czasu, a więc po co go marnować? Wystarczy wypróbować opisany model i cieszyć się z oszczędności jakie przynosi chmura obliczeniowa.