W czasach gdy ceny rosną, paliwo drożeje, a pensje stoją w miejscu, kierowcy szukają wszelkich sposobów by zaoszczędzić. Okazuje się, że istnieje proste i niezwykle wygodne narzędzie internetowe, które może nam w znacznym stopniu ułatwić życie. O czym mowa? O porównywarce ubezpieczeń.
Ignorancja nie popłaca, zwłaszcza w kwestii ubezpieczeń. Kierowcy notorycznie przepłacają za obowiązkowe http://ipolisa.pl/ubezpieczenia-ocubezpieczenie OC. Bo pierwsze, jedyne co wiedzą w tej kwestii, to że muszą takowe ubezpieczenie posiadać. Kiedy i kogo ono chroni? W to już nie wnikają. Po drugie, wielu właścicielom pojazdów wydaje się, że skoro polisa jest obowiązkowa, to z pewnością dla każdego taka sama. Pójdzie do ubezpieczyciela X czy Y i zapłaci tyle samo. To bzdura! Każdy zakład ubezpieczeń zaprezentuje kierowcy „nieco” inną składkę. Różnice cenowe wynoszą nawet 500-1000 zł. Nieprawdopodobne, ale prawdziwe. Właściciele pojazdów notorycznie przepłaca i o tym nie wie.
Jak oszczędzić 500 zł na OC?
Wyobraźmy sobie trzech kierowców, które postawili sobie za zadanie kupić OC.
Kierowca A nie ma czasu na bieganie po agentach czy wizytę w multiagencji ubezpieczeń po drugiej stronie miasta. Kupuje pierwsze lepsze ubezpieczenie, od agenta mającego swoją siedzibę tuż pod domem kierowcy A. Płaci 1000 zł. Dużo, ale trudno. Kierowca A nie zastanawia się nad tym dłużej. Całe zadanie nie zajęło mu sporo czasu.
Kierowca B nie chce przepłacić. Jemu zależy na niskiej cenie, a nie ma czasie. Idzie do najbliższego agenta ubezpieczeniowego i słyszy cenę składki. Za drogo, twierdzi kierowca B i idzie do kolejnego agenta, reprezentującego inny zakład ubezpieczeń. A potem do kolejnego. Wreszcie odwiedza multiagencje ubezpieczeń, który robi mu http://ipolisa.pl/kalkulatorporównanie ubezpieczeń OC w różnych firmach. Właściciel samochodu kończy poszukiwania z sukcesem, wydał niecałe 500 zł na ubezpieczenie auta. Poszukiwania zajęły mu „tylko” dwa dni i mnóstwo energii. No, ale coś za coś.
Kierowca C nie lubi marnować czasu ani pieniędzy. Nie zamierza przepłacać, ani tracić sporo czasu. Zasiada wygodnie przed komputerem i znajduje w sieci porównywarkę ubezpieczeń OC. Poświęci parę minut na uzupełnienie formularza dotyczącego danych na temat samochodu, właściciela oraz jego historii ubezpieczenia. Parę minut i porównanie ubezpieczeń widzi przed sobą na ekranie komputera. Wybiera najtańsze OC i kupuje je przez internet. Ile czasu mu to zajęło? Jakieś pół godziny.
Co powinieneś wiedzieć o porównywarce ubezpieczeń OC?
1. Należy rozróżnić porównywarkę OC a kalkulator OC. To wcale nie jedno i to samo, choć niektórzy stosują te terminy zamiennie. Pierwsze narzędzie służy do przeliczania składki i porównywania ofert ubezpieczeniowych. Natomiast dostępny na stronach towarzystw ubezpieczeniowych kalkulator ubezpieczeń OC przelicza składkę tylko u wybranego ubezpieczyciela.
2. Aby otrzymać rzeczywistą wysokość składki dla naszego samochodu, musimy dokładnie wypełnić internetowy formularz. Porównywarka nie służy kłamcom i leniom. Podając nieprawidłowe lub bardzo ogólne informacje, nie zdziwmy się, gdy wyniki porównania OC nie będą pokrywały się z rzeczywistymi cenami ubezpieczeń, które poznamy przy dołączaniu dokumentów o pojeździe.
