Ciekawą tendencją, z jaką mamy ostatnio do czynienia, jest spadek czytelnictwa prasy w jej najbardziej tradycyjnej, papierowej formie. Gdzie upatrywać powodów takiej sytuacji? Z całą pewnością znajdzie się wiele czynników mających na to wpływ, a jednym z nich jest wzrastająca popularność blogów politycznych, czy felietonów w Internecie.
Dążący za coraz szybszym dostępem do informacji, a jednocześnie poszukujący wielu spojrzeń na jeden aspekt danej sprawy czytelnik coraz chętniej szuka informacji właśnie na blogach politycznych, czy przeglądając co ciekawsze wpisy popularnych w świecie Internetu felietonistów.
Jak wygląda poziom owych wpisów?
Dzięki temu, że najpopularniejsze blogi pisane są najczęściej przez profesjonalistów, a więc dziennikarzy z krwi i kości, lub też osoby o dużym zacięciu humanistycznym i szerokiej wiedzy interdyscyplinarnej, poziom ich można uznać za wysoki. Siłą rzeczy stają się one mocno spopularyzowane wśród Internautów, często ostro polemizujących z przeczytanymi tekstami. Ma to tę moc przyciągania, której nie doświadczy się czytając prasę tradycyjną - czytelnik na bieżąco może wymieniać się swoimi opiniami na dany temat zarówno z innymi czytelnikami, jak i z autorem danego tekstu, pozostawiając ślad swojej obecności i swoje przemyślenia w komentarzach do danego tekstu. Przykładem takiego właśnie bloga może być chociażby http://www.stefczyk.info/blogi/dziennik-chuliganastefczyk.info/blogi/dziennik-chuligana.
W internecie znajdzie się cała masa interesujących tekstów politycznych i felietonów, różnych autorów, piszących w różnym stylu, poruszających różnorodną tematykę. Duży wybór dopinguje felietonistów, czy innych piszących do ciągłego poprawiania warsztatu i do rzetelności w przekazywaniu informacji. Dlaczego? To całkiem proste. Silna konkurencja wypiera najsłabszych... Zatem jeśli nie piszesz dobrze i nie masz nic ciekawego do powiedzenia, przepadasz w zalewie podobnych tekstów.
Bloger, dziennikarz, czy felietonista?
Niejednokrotnie dziennikarzy politycznych czy felietonistów publikujących swoje teksty na blogach określa się mianem blogerów. Nie do końca jednak jest to trafna nazwa. Tu zdecydowanie lepiej pozostać przy tradycyjnym nazewnictwie - dziennikarz, czy felietonista. Zwłaszcza, że blog w rozumieniu tradycyjnym jest formą pisania o sobie i swoich przeżyciach, gdy tymczasem zarówno felieton jak i artykuł polityczny skupia się na określonej tematyce znajdującej się poza sferą nazwijmy to wydarzeń prywatnych. A w związku z tym, określenie bloger zdecydowanie nie oddaje charakteru pracy piszącego.