Media zadbały o przypomnienie społeczeństwu, o tym, że wchodzi w życie nowelizacja ustawy o kierujących pojazdami. Od teraz posiadacze prawa jazdy kat. B mogą prowadzić motocykl.
Zgodnie ze zmianami każdy kto posiada prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat jest uprawniony do kierowania motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3 oraz mocy nieprzekraczającej 11 kW. Już pojawiły się spekulacje, że na polskich ulicach pojawi się o wiele więcej jednośladów niż dotychczas. Szczególnie młodzi ludzie chętnie przesiądą się na motory. Te zmiany nie tylko pozwolą zaoszczędzić ludziom pieniądze, ale także czas. Maszyny są łatwo dostępne na rynku. Ich cena waha się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy. Najprawdopodobniej ceny pójdą teraz znacznie w górę, wraz ze zwiększonym popytem na motocykle.
Zmiany to jedno, a prowadzenie pojazdu to drugie. Jeżdżenie samochodem, a motorem to dwie różne czynności, mimo iż jedno i drugie określane jest mianem „jeżdżenia. To tak samo jakby porównać jazdę na rowerze i łyżworolkach. Nowelizacja może okazać się tragiczna w skutkach. Spora część ludzi nie jest na tyle dojrzała, żeby wsiąść na motor. Trzeba mieć znacznie większą niż podczas kierowania samochodem umiejętność przewidywania zdarzeń.
Jak to w takich przypadkach bywa część będzie się chciała popisać, a jeszcze inni będą chcieli sprawdzić ile wyciągnie ich maszyna. To jak w kółko omawiany ten sam scenariusz. Warto mieć to na uwadze, bo narażamy nie tylko siebie, ale wszystkich dookoła. Zanim wsiądzie się na motor warto wziąć kilka lekcji instruktażowych, porozmawiać z profesjonalnym instruktorem o jeździe motorem. Sama obserwacja nie wystarczy. Do jazdy motorem trzeba dorosnąć, trzeba być świadomym skutków podejmowanych działań i posiadać pewne doświadczenie motocyklowe. Przede wszystkim nie można czuć się zbyt pewnie i wychodzić z założenia, że „przecież to jest proste jak jazda rowerem”.
Szkoła Jazdy AUTO PLUS
http://... http://www.szkolajazdyautoplus.pl/