Tradycja uprawiania sportów wodnych w Częstochowie sięga dwudziestolecia międzywojennego. Mimo to wielu jej mieszkańców traktuje żeglarstwo jako sport dla elit, rozrywkę nieosiągalną finansowo. Jaka jest prawda?
Częstochowa, mimo że położona daleko od morza i Krainy Wielkich Jezior, ma żeglarską tradycję, sięgającą lat 20 XX wieku. Wtedy rozpoczynały działalność wodniackie drużyny harcerskie prowadzące pierwsze szkolenia. Tradycję tę kontynuują lokalne stowarzyszenia wodne. Większość z nich działa wokół Jeziora Porajskiego. Wśród nich wymienić można: „Enif”, Yacht Klub Polski Częstochowa, Stowarzyszenie Yacht Club "Zefir-Drakkar", Yacht Club "Kolejarz", sekcja żeglarska Akademickiego Związku Sportowego Politechniki Częstochowskiej, Harcerski Międzyszkolny Klub Żeglarski "39-er" i Harcerski Ośrodek Wodny w Poraju. Wszystkie prowadzą szkolenie żeglarskie na stopień żeglarza jachtowego i organizują regaty. Najbliższe startują już 28 sierpnia. - Z roku na rok zainteresowanie żeglarstwem wzrasta. Odnotowujemy to w statystykach osób biorących udział w naszych kursach na stopień żeglarza jachtowego i sternika motorowodnego – podkreśla prezes jednego z częstochowskiego klubów żeglarskich „ENIF” Mirosław Kasprzycki.
Szkolenie żeglarskie na zbiorniku w Poraju wraz z opłatą egzaminacyjną i wydaniem patentu wynosi około 900 zł, a motorowodnego około 500 zł. W czasie dwutygodniowego kursu nabywa się umiejętności z manewrowania i nawigacji oraz wiadomości teoretyczne: podstawy meteorologii, ratownictwa i przepisów. Kasprzycki podkreśla, że już podczas szkolenia dzieci i młodzieży lub pogadanek i mini rejsów organizowanych dla nich, jak te teraz w ramach akcji Lato w Mieście, kluczowym elementem jest przedstawienie żeglarskiej etyki, która zakłada m.in.: konieczność sprawnego wykonywania rozkazów kapitana, kulturalne zachowanie w porcie i na wodzie oraz utrzymanie czystości jachtu. Wszystko po to by wypoczywać bezpiecznie i w zgodzie z tradycją.
Po zdobyciu uprawnień pozostaje wypożyczyć jacht samodzielnie lub zapisać się do jednego z klubów żeglarskich i korzystać ze sprzętu stowarzyszenia za mniejszą opłatą.