Czyżby w końcu nadszedł ten moment, kiedy do zapłacenia abonamentu RTV zmuszeni zostaną wszyscy korzystający? Rząd chce, aby telewizje kablowe ujawniły bazy danych swoich klinetów. W ten sposób chcą sprawdzić, kto nie płaci. Jak bowiem wiadomo, aby korzystać z telewizji kablowej trzeba mieć odbiornik TV w domu, a co za tym idzie trzeba płacić abonament RTV. Pomysł absurdalny, jednak najpóźniej w czerwcu ma on zostać wprowadzony w życie. Rząd przewiduje, że w ten sposób zwiększone zostaną dwukrotnie wpływy z abonamentu.
Ministerstwo kultury przygotowało dwa projekty odnoszące się do abonamentu RTV. Pierwszy dotyczyć ma wzrostu wpływów z abonamentu, drugi z kolei ma doprowadzić do tego, iż opłata abonamentowa stanie się powszechna. Co takie projekty dadzą? Po pierwsze abonament w końcu zapłacą wszyscy. Według planu, opłaty pobierane mają być od każdego płatnika PIT, CIT i KRUS. Informację o tym, czy opłata została dokonana sprawdzać będzie Poczta Polska. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, w jaki sposób Rząd chce pozyskać dane. Plan zakłada bowiem tzw. zlecone zadanie publiczne. Telewizje kablowe i platformy cyfrowe mają zmusić swoich klientów do podpisania oświadczeń o zarejestrowaniu odbiorników telewizyjnych. Takie oświadczenia przekazane zostaną później Poczcie Polskiej. Dodatkowo nowe obowiązki, którymi obciążone zostaną kablówki mają być odpłatne. Z szacunkowych obliczeń opłata ta ma wynosić 6 zł.
Większość uważa jednak, że pomysł takiej ściągalności abonamentu jest fatalny. Propozycja ta umożliwi bowiem jednemu przedsiębiorstwu wykorzystwanie danych osobowych innych prywatnych firm, chociaż dane takie są pod ochroną i gromadzone są u operatorów w zypełnie innych celach. Idąc tym tropem dane abonentów stanowiące tajemnice telekomunikacyjną mogą zostać ujawnione. Pojawiają się również kolejne problemy. Co jeśli klient nie wyrazi zgody na podpisanie takiego oświadczenia? Lub jeśli ma kablówkę od kilku operatorów. W jaki sposób Rząd ma zamiar weryfikować takie dane i czy opłata abonamentowa zostanie nałożona na takie osoby kilkukrotnie? Takie i inne pytania pojawiają się i póki co pozostają bez odpowiedzi.
Czy plan wejdzie w życie oraz czy uda się zwiększyć dwukrotnie wpływy z abonamentów RTV? O tym zapewne przekonamy się niebawem.