Od jakiegoś czasu robimy (ja i moich dwóch przyjaciół) piwo na własny użytek domowy i myślimy o rozszerzeniu produkcji. Podobno takie minibrowary to biznes, który ma szansę się udać. Wiemy oczywiście, że na start potrzeba naprawdę sporo pieniędzy. Już nawet rozmawialiśmy o niezbędnych maszynach do takiej produkcji. W banku też robiliśmy rozeznanie. Największym problemem są ogromne ilości pozwoleń i przepisów do ogarnięcia. Zastanawiamy się, czy to dobry pomysł, czy trochę ponosi nas fantazja?