-
Słyszałem, że organizacje pracodawców chcą zmian w zasadach udzielania urlopów na żądanie. To dobre rozwiązanie, bo często pracownicy wykorzystują takie urlopy jako formę strajku. W firmie zatrudniającej kilka osób nagle wszyscy biorą urlopy, a przedsiębiorca nie ma wyboru i musi takiego zwolnienia udzielić. Niestety oznacza to wstrzymanie działalności nawet na kilka dni – zgodnie z kodeksem pracy mogą od razu wziąć 4 dni.
Z tego co się orientuję, że urlop na żądanie nie mógłby przekraczać 2 dni. Sądzicie, że to już ograniczanie praw pracowniczych?
Cytuj
-
-
Kiedyś urlopów na żądanie nie było w ogóle, więc chyba trudno tu mówić o nadmiernym ograniczaniu praw pracowniczych. Ale jakieś ograniczenie jest to zawsze...
Cytuj
-
Z tego co wiem na razie na szczęście te głupie pomysły gdzieś utknęły i oby rząd do nich nie wracał...
Cytuj
-
Na razie rząd odpuścił, ale głupich pomysłów i tak im nie brakuje.
Cytuj
-
W zamian nie będziemy mieć emerytur. Ale mi łaska...
Cytuj