Może mój sposób wyda się mało ekscytujący.
Najlepiej idź do sklepu gdzie stoi dużo monitorów i zobacz, który ładnie wyświetla obraz. Jak tak kupowałem telewizor.
Naczytałem się w necie o parametrach, kontrastach i całej masie innych określeń i specyfikacji.
Wybrałem się do sklepu i po prostu zobaczyłem, który ładnie wyświetla obraz. Pospisywałem sobie nazwy i modele, wróciłem do domu i poszukałem po sieci opinii i cen.
Wróciłem do sklepu i kupiłem. Zwracałem też uwagę na pobór mocy, bo niektóre miały po 90W a niektóre po 240 W. Ot cały sekret udanego zakupu