fajnders
28 lis 2012, 14:48 (ostatnio zmieniony przez autora 28 lis 2012, 15:03, w całości zmieniany 1 raz)
Napiszę to koledze, który mieszka w Łodzi Może się skusi tam pójść skoro i tak nie ma planów na sylwestra, a nowy rok trzeba przywitać hucznie, żeby był lepszy niż poprzedni
Nie wszyscy udają się na salę. Są i tacy którzy wolą ten szczególny dzień w roku spędzić z bliskimi w swoich czterech ścianach, bez hałasów, tłoku i ogłuszającej nieraz muzyki. Na tzw "białej sali" też można bawić się super, zwłaszcza jeśli spędza się ten wieczór z bliskimi i sprawdzonymi przyjaciółmi .
Ja niestety w tym roku zostaje w mieście i pewnie spędzę Sylwester na domówce. Moja znajoma natomiast wybiera się na wyjazd narciarski dla singli Zobaczę jak jej się uda wypad i ewentualnie sama rozważę taką opcje na ferie!