Pierwszy raz słyszę, że ten rodzaj masażu robi się na krześle! Muszę o tym więcej poczytać. Od jakiegoś czasu jestem zakochana w różnego rodzaju masażach, na szczęście mam je za darmo, bo przyjaciółka kończy właśnie kurs masażu i wszelkich praktyk wypróbowuje na mnie... nie powiem, na początku bywało różnie i boleśnie, ale teraz jest lepiej
nabrała wprawy
No ale masażu tajskiego nie próbowałyśmy jeszcze. Tym bardziej na krześle!