-
Zatrważająca tragedia - Harrison Ford, gawęda kina, miał wypadek samolotowy. Zbił się na polu golfowym w Kalifornii. Błyskawicznie pozostał zabrany do szpitala, gdzie doktorowie w pierwszej kolejności określili stan aktora na wybitnie istotny, niemniej jednak po paru godzinach uspokoili wszystkich, informując o ustabilizowaniu zdrowia legendy kina. Kocham filmy z tym aktorem, dlatego trzymałam kciuki za Forda. Oby ekspresowo wrócił do zdrowia oraz na ekrany kin, bo bez niego filmy to nie to samo.
Cytuj
-
-
Właśnie dlatego przenigdy nie korzystam z aeroplanów - jakoś nie przekonuje mnie latanie oraz ryzyko z tym połączone. Bodaj pozostanę wyśmiany, ale najzwyczajniej w świecie boję się aeroplanów. Obszerny respekt dla tych, którzy latają, a nawet pilotują, jak Ford. Szkoda, że miał wypadek, bowiem również lubię tego aktora i doceniam to, jak wiele zrobił dla filmu. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Cytuj
-
A ja kocham samoloty, to zawsze była moja mania. Na razie ubiegam się o licencję pilota, nieraz wyruszam też na różne wyprawy z moim znajomym. Również jednopłatowcem, bowiem takim samolotem leciał Ford. Jego przypadek był w rzeczywistości pechowy, zawiniła maszyna, nie aktor. Odpowiednio, że wylądował w miarę na otwartej przestrzeni. Gdyby był nad lasem, bodaj dzisiaj pisalibyśmy o jego śmierci. Niech powraca do zdrowia oraz na ekrany kin, albowiem tam czuje się najprawidłowiej!
Cytuj