Chciałam się Was poradzić w jednej sprawie, otóż mój mąż od jakiegoś czasu mówi mi o otwarciu własnego biznesu, a jako że mamy rozdzielność majątkową chce żebym podżyrowała jego kredyt. Ufam mu zupełnie i jestem pewna, że nie chce mnie wykorzystać, pyatnie tylko, czy on dobrze ocenia swoje szanse na powodzenie tego biznesu.... Chodzi generalnie o postawienie a następnie wynajmowanie tego typu hal pod sortownie odpadów. Faktem jest, że u nas chyba brak takiego czegoś, bo wszystkie odpady są wywożone w jedno miejsce, jednak wydaje mi się, że mimo to jest to trochę ryzykowne, tym bardziej, że nie zamierza on poprzestać na jednej hali a budować ich więcej. Mam poważne wątpliwoście, ale wiem, że sprawie mu ogromny zawód jeżeli odmówię. Co powinnam zrobić?
Cytuj