Ja uczyłem się 3ds Maxa samotnie, znając już wcześniej Blendera (uczyłem się sam i trochę na studiach).
Muszę powiedzieć, że po przeprawie z Blenderem 3ds Maks przyszedł mi z większą łatwością niż współlokatorowi, który jechał od zera z modelowaniem 3d.
Nie mniej, ciężko mi było kilka rzeczy przeskoczyć samotnie, dlatego znalazłem ogłoszenie typka na necie. Zadzwoniłem, umówiłem się kilka razy na 2 godzinki wspólnego siedzenia w Maksie i wiele rzeczy mi się rozjaśniło.
Czyli tak jak napisał autor, można samemu dojśc do perfekcji, ale po co drugi raz koło wymyślać
_______________________________________________________________
[url=http://navi-rozmowy.blogspot.com/]Nawiblog [/url] hobbystyczny