Myśleliście kiedyś o tym, żeby wysłać swoją pociechę na kurs tańca? Chrześnica chodząca do fajnego przedszkola uczęszcza tam na zajęcia z rytmiki i tańca i jest nimi zafascynowana. Pomyslałam, ze może na jej zbliżające się urodziny (kwiecień) kupiłabym jakiś karnet na typowe lekcje tańca dla dzieci, ale nie mam pojęcia, czy takie coś w ogóle istnieje. Orientujecie się może?
ja jako nastolatka chodziłam na kurs tańca i przed moją grupą były właśnie takie małe dzieci w wieku powiedzmy 5-7 lat, dal nich to wielka frajda, z resztą ja tańczyłam praktycznie do matury, więc to pasja na bardzo długi czas do dziś żałuję, ze musiałam przerwać
Swojezdanie
26 lut 2013, 12:11 (ostatnio zmieniony przez autora 26 lut 2013, 12:11, w całości zmieniany 1 raz)
Jeśli dziecko nie jest przymuszane do takiego kursu, tylko robi to, bo to lubi, sprawia mu to przyjemność, to wszystko jest jak najbardziej ok Gorzej, kiedy to rodzice za pomocą swoich dzieci spełniają swoje ambicje z młodości :-/
Dokładnie jeżeli tylko dziecku sprawia to przyjemność to dlaczego nie? Ważne, żeby sprawdzić czy taki kurs będzie odpowiedni dla pociechy, czyli skorzystać z lekcji próbnej, którą oferuje większość szkół tańca.