Oryginalni pupile Kot, pies, to już wszystko było. Żółwie, chomiki i papugi też już przeżyły swoje lata popularności. Chcesz żeby Twoje zwierzęta były równie niebanalne jak Ty? Kup sobie żaby, patyczaki czy wietnamską świnkę. Twoi goście oniemieją z zachwytu. Pozbądźmy się stereotypów. Nie każdy musi mieć kota Patyczaki Czasami ciężko je zauważyć. Potrafią doskonale kamuflować się wśród gałęzi. Są coraz popularniejsze, są łatwe i bardzo tanie w hodowli. Można trzymać je w zwykłym słoiku, ale jeżeli chcemy mieć wystrój wnętrza o dobrej prezencji, winniśmy postawić na terraria na zamówienie czy akwaria po rybach zabezpieczone od góry siatką. Można naszym pupilom posadzić roślinki, zainstalować sztuczne oświetlenie, ale pamiętajmy, że najważniejszy jest dostęp do świeżego powietrza. Patyczaki powinny mieć odpowiednią wilgotność, co drugi dzień spryskajmy wodą ich pomieszczenie. Spód można wyścielić torfem bądź włóknem kokosowym. Patyczaki karmione są liśćmi dębu, malin, drzewek owocowych, a czy zwykłej sałaty. Z pewnością docenią towarzystwo badyli w terrarium. Żaby Jeżeli posiadasz nowoczesne oczko wodne, jest to zwierzę idealne dla Ciebie. Nie sprawia wielu kłopotów i jest pożyteczne. Nie kupisz go w żadnym sklepie (chyba że te akwariowe), trzeba więc wybrać się na polowanie. Najlepiej posłuży do tego najbliższy zbiornik wodny, należy się tam wybrać i przewieźć żaby. Jeżeli chcemy aby żaby pozostały u nas na dłużej dbajmy o to, aby miały zadowalającą liczbę kryjówek. Żaby mogą się przydać jeśli chcemy zniwelować ilość komarów w peryferiach naszego oczka. Żywią się także meszkami, ślimakami czy innymi, nie zawsze mile widzianymi gośćmi naszego ogrodu. Poniektóre gatunki będą urządzały wycieczki do ogrodu w celu posilenia się pasożytami. W ciepłe wieczory będziemy mogli słuchać koncertów rechotania, dzięki ich rezonatorom. Świnki wietnamskie Pomysł ten może zdawać się nieco niedorzeczny, mimo to na kuli ziemskiej nie brak amotorów zwisłobrzuchych piękności. Świnki mają nieduże rozmiary – dorastają do 0,5 metra wysokości i sześćdziesięciu kilo wagi. Mają ciemną, grubo fałdowaną skórę. Jeśli chcemy, żeby nasza wietnamka była zdrowa, musimy w młodym wieku podawać jej żelazo i odrobaczać dwa razy do roku. Wietnamki żywią się zieleniną (trawą itp.) i odpadkami z kuchni. Już nigdy nic się nie zmarnuje!