O zdradzeniu (bądź bezpośrednim zagrożeniu zdradą), najczęściej przekonujemy się od kolegów/koleżanek, z anonimów. Bywa się również, że przychodzi na nas gwałtowne olśnienie bądź po prostu strach w związku z niejednoznacznymi zachowaniami współmałżonka. Jasnym jest, że te niepokojące zachowania występują już od dłuższej chwili, lecz dopiero teraz zaczynają nam się konstruować pojedyncze sygnały w spójną całość. biura detektywistyczne są jedną z instytucji, które pomogą nam w nakryciu zdradzającego męża lub żony. Szpiegowanie, mimo, że piętnowane społecznie jest bądź będzie wycinkiem świata każdego z nas. Niemalże każdy w swoim życiu doświadcza bądź doświadczy sytuacji, w której będzie zmuszony spróbować tej ”sztuki” i prawdopodobnie skorzystać z doświadczeń innych osób. Pozbyjcie się więc hamulców w korzystaniu z tejże rady. Profesjonalny monitoring powstałej sytuacji jest konieczny, aby dokładnie poznać na czym stoimy. Zawalający się świat stwarza skomplikowane warunki, występuje koszmarna presja. Zdradzanemu życie płynie inaczej: każda godzina jest na wagę złota. W każdej bowiem może mieć miejsce to najgorsze. To tak jakby rozpoczynało się trzęsienie ziemi a nam proponuje się opanowanie. Co niektóre statystyki informują, że w trakcie całego życia ponad 90% ludzi pozostających w stałych związkach- dopuszczało się zdrady. Weź się w garść i ogłoś własny „stan wyjątkowy”. Stan, w którym wstrzymujesz zwykłe myślenie, lęki. Dla dobra sprawy nie dozwól sobie na depresję. Dasz sobie na to czas później.