Jak uzdatnić wodę w sytuacjach ekstremalnych - Uzdatnianie wody to sprawa, którą w cywilizowanym życiu zwykły człowiek nie musi się kłopotać. W każdym miejscu istnieją specjalne instytucje i przedsiebiorstwa, które się tym zajmują. A zwykły człowiek odkręca wodę i zrobione. Ale co zrobić kiedy podczas letnich wojaży i wycieczek zabraknie nam wody pitnej? Nawet szczotkowanie zębów czy spożywanie owoców mytych w zanieczyszczone wodzie może być groźne. Nie mówiąc już o jej wykorzystywaniu do picia. Należy zatem zawsze wykorzystywać przy tego typu czynnościach wodę mineralną. Jednak na biwaku w głuszy także o nią niełatwo. Trzeba wtedy oczyścić wodę z rzeki lub przydomowej studni. W żadnym wypadku nie można spożywać wody wprost z tych źródeł, szczególnie” zwłaszcza kiedy zapuszczamy się w dzikie części Azji czy Ameryki Południowej. Domostwa tam z pewnością nie zostały podłączone do kanalizacji w powszechny w Europie sposób. Podstawową metodą na usunięcie z wody chorobotwórczych mikroorganizmów jest jej zagotowanie. Jednak musi to trwać odpowiednio długo- przynajmniej 15 minut. Podczas górskich wycieczek na dużych wysokościach niższe ciśnienie atmosferyczne powoduje że temperatura wrzenia jest niższa. W związku z tym wrzenie wody nawet przez kilkanaście minut bywa niewystarczające. Inną metodą na oczyszczenie wody jest dodanie do niej związków o silnych działaniach utleniających takich jak związki chloru, srebra lub jodu. Możemy je dodać do wody w postaci tabletek albo w płynie. Kolejnym rozwiązaniem jest filtrowanie wody z zastosowaniem specjalistycznych maszyn posiadających komplet filtrów z ceramiki. Ogłoszenia firm, które zajmują się ich dystrybucją na pewno odnajdziesz w Internecie, także przed zaplanowanym dłuższym biwakiem korzystnie jest się w nie zaopatrzyć.