Dyrektywa ma stworzyć mechanizmy rynkowe dla rozwoju budownictwa energooszczędnego oraz zmniejszyć efekty, jakie wzrost cen nośników energii wywiera na koszty eksploatacji budynków mieszkalnych. Wyrobienie certyfikatu będzie odpłatne i niezbędne.
Od stycznia 2009 bez tego dokumentu nie będzie można sprzedać ani wynająć żadnej nieruchomości.
Świadectwo energetyczne określi, ile energii zużywa dany budynek, tj. oświetlenie, ogrzewanie, przygotowanie ciepłej wody. Certyfikat energetyczny pozwoli także ocenić miesięczne koszty ogrzewania domu. Certyfikacji nie trzeba będzie przeprowadzać w przypadku: budynków podlegających przepisom o ochronie zabytków, użytkowanym przez okres nie dłuższy niż dwa lata, niemieszkalnych, które służą gospodarce rolnej i przemysłowej, gospodarczych o zapotrzebowaniu na energię nie większym niż 50 kWh/mkw./rok, mieszkalnych, które są przeznaczone do użytkowania tylko do czterech miesięcy w roku oraz wolno stojących o powierzchni użytkowej mniejszej niż 50 mkw.