Warsztaty twórczego pisania nr 152400

Przychodzą czasem niespodziewanie. Cicho. Bezszelestnie zakradają się do nas. Dokładnie nie wiemy, kiedy rozsiadają się wygodnie w naszej prywatnej przestrzeni i zaczynają domagać uwagi. Z uporem, wytrwałością godną pozazdroszczenia, dążą do wyrażenia.
Nie można z nimi walczyć. Należy pozwolić im spłynąć swobodnie i spontanicznie wszystkimi wewnętrznymi kanałami. Bywa też tak, że wpadają, jak huragan, burząc harmonogram dnia. W zasadzie nigdy nie proszą o pozwolenie, czy mogą nas odwiedzić. Czasami możemy tylko przeczuwać ich nadejście. Delikatne wibrowanie pod skórą, niespokojne myśli, wzbierająca fala w sercu, dają znać, że oto nadchodzą.
Słowa. Na co dzień są w nas albo uśpione, albo dopiero przyjdą, albo już pulsują życiem pod skronią i za pośrednictwem Twojej ręki radośnie spływają na papier.

Słowa dokarmiają ciało i duszę niesamowitymi produktami. Pozwalają się wykrzyczeć, wypłakać, śmiać, marzyć, tańczyć, a kiedy trzeba wymuszają milczenie.

Jeśli:

* jakaś siła, co jakiś czas każe Ci usiąść nad kartką papieru

* pisanie daje Ci radość

* pomysł spędza sen z powiek, bywa, że wywołuje niepokój lub pozwala ów niepokój wyrazić

* słowa kłębiące się w Twojej głowie zachęcają do poszukiwań, schodzenia głębiej
w siebie otaczający Cię świat,

* jeśli słowa czasem Cię łaskoczą, zwodzą, flirtują, albo posłusznie układają się w zdania, zdania w akapity, akapity w strony

to warsztaty twórczego pisania „Uwolnij słowa” są właśnie dla Ciebie.

Pisanie jest nie tylko fantastycznym ćwiczeniem umysłu, ale może też prowadzić
w niesamowite rejony własnego istnienia, może dawać radość zarówno Tobie,
jak i czytającym. Nie trzymaj swoich słów dla siebie. Podziel się z innymi.
Poczuj ulgę i uwolnij słowa.

A może już coś opublikowaliście? Też przyjdźcie, podzielcie się doświadczeniem, zainspirujcie nas, pomóżcie uwalniać nasze słowa, rozbudźcie swoją pisarską duszę jeszcze bardziej i cieszcie się uwolnionymi słowami.

Na zajęcia przynieś z sobą uśmiech na twarzy, swoje słowa, które już uwolniłeś,
coś do pisania i coś w czym można pisać. Możesz też zabrać ulubione zdjęcie, książkę, obraz, rzecz, coś co sprawia, że budzą się w Tobie różne emocje, nie ograniczaj się,
jeśli jest to jajko, pomidor czy ukochany kubek, weź go. Jeśli nie możesz tej rzeczy przynieść, zrób zdjęcie swoim sercem, na zajęciach opowiesz co widzisz.

Warto też zabrać kanapki, kubiek, herbata/kawa (zapewniam czajnik). Uwalnianie słów pobudza soki żołądkowe.

Zapewniam dobrą zabawę, dużo ćwiczeń, małą niespodziankę dla podniebienia, worek inspiracji, indywidualne podejście do każdego tekstu.

W planie:

* różne formy zabawy słowem, żeby owe słowa pobudzić i zachęcić do współpracy

* zwrócenie uwagi ku sobie i temu, co się gnieździ w naszej duszy a co chce być wyrażone

* wspólne pisanie historii

* poszukiwanie inspiracji, będzie można wysłuchać reportażu radiowego namalowanego pięknymi dźwiękami, zobaczyć piękne obrazy czy poznać słowa innych pisarzy

* „jak inni to robią”, czyli jak wyglądają pisarze przy pracy

* wsłuchiwanie się w indywidualną melodię tekstów

* garść twardej teorii czyli czego należy się wystrzegać, jak zacząć i jak skończyć, a także jak zrobić, żeby inni nas czytali

* nieustające dyskusje, odkrywanie, poznawanie i żonglowanie słowami

* zwrócenie uwagi na kogoś, kto być może często przeszkadza w pisaniu, a jego opinie blokują swobodny przepływ słów. STOP Wewnętrznemu Krytykowi

* poza tym…. praca, praca i jeszcze raz praca i zadania domowe

Tak naprawdę to od Was będzie zależał przebieg zajęć. Z otwartymi umysłami i sercami możemy zrobić wszystko. Serdecznie zapraszam.

Konieczna rezerwacja mailowa: Wyślij e-mail

Cena: 230 zł; dla wpłacających zaliczkę do 16. I cena 200zł; zapisy do 26.I 2010

Miejsce warsztatów: Zespołu Szkół Ogólnokształcących NR 2, ul. Wolności 22b, Gdynia, blisko dworca SKM i PKP

Warsztaty prowadzi Agnieszka Kawula-Kubiak, dziennikarka, „wolny elektron”,
który krąży po orbicie spraw społecznych, kulturalnych i literackich. Skończyła polonistykę na Uniwersytecie Gdańskim, specjalizację dziennikarską. Współpracowała m. in. z Radiem Gdańsk, gdzie zakochała się w reportażu radiowym, miesięczniku „Charaktery”
oraz „Nową Fantastyką”. W centrum jej zainteresowań zawsze był, jest i będzie człowiek. Gnana chęcią poznania, co też siedzi w umysłach pisarzy, postanowiła ich przepytać.
Na pierwszy ogień poszli autorzy polskiej fantastyki. Efekty pracy są dostępne w książce „Lubię być fantastą. Rozmowy”, która ukazała się w kwietniu 2009 roku, nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego. Za sobą ma także debiut literacki w „Nowej Fantastyce”,
a prace nad kolejnymi opowiadaniami trwają.

Prywatnie piecze chleb na naturalnym zakwasie, uwielbia wszystko co hiszpańskie, pochłania ogromną ilość książek, uwielbia robić nic i słuchać bicia serca natury.
Najnowsza fascynacja: hawajski masaż Lomi Lomi Nui (zapraszam na masaż)