Istnieją branże, w których zawsze będzie można znaleźć zatrudnienie oraz takie, które przeżywają boom na rynku pracy co kilka lat. Analizując dane z minionych lat, łatwo można wyciągnąć wnioski, w jakich kierunkach warto się kształcić, by nie mieć w przyszłości problemów ze znalezieniem pracy. Sytuacja na rynku pracy w roku 2014 doskonale pokazuje, w którą stronę zmierza gospodarka i jakiego typu pracownicy będą w przyszłości poszukiwani.
Języki obce to podstawa
Infografika, stworzona przez GOwork.pl pokazuje, że znajomość języków obcych to wciąż umiejętność, dająca na rynku pracy przewagę nad konkurencją oraz umożliwiająca wybór pracy spośród wielu różnorodnych ofert. Nawet, jeżeli nie chcemy pracować za granicą (oferty pracy poza granicami kraju stanowią największą część wszystkich ofert), języki obce wymagane są w przypadku wielu popularnych branż, w których tworzone są nowe miejsca pracy, m.in. w logistyce, IT, turystyce, branży szkoleniowej.
Praca dla wąskich specjalizacji, ale nie tylko
Analiza 30 branż, które w 2014 roku rekrutowały najwięcej pracowników, pozwala na wysnucie wniosku, że rynek oferuje pracę ludziom z bardzo zróżnicowanym wykształceniem. Nie brakuje ofert dla specjalistów, takich jak farmaceuta, księgowy, czy architekt, ale nie ma również większych trudności ze znalezieniem pracy fizycznej w branży budowlanej, lub jako opiekun osób starszych.
Nadal liczy się wykształcenie wyższe
Niezależnie od tego, czy mamy pomysł na przyszłą karierę zawodową, czy nie, warto podjąć naukę w szkole wyższej, by zwiększyć swoje szanse na rynku pracy - w roku 2014 aż 8186 pracodawców kierowało oferty pracy do studentów.
Rynek pracy się nasyca
Nie zapominajmy o tym, że rynek pracy nieustannie się zmienia. Jeszcze kilka lat temu najwięcej ofert dotyczyło pracy dla farmaceutów, grafików i księgowych, obecnie - choć branże te wciąż utrzymują się w grupie 30 najpopularniejszych na rynku pracy - można zauważyć znaczny spadek liczby etatów dla tych zawodów. Związane jest to z tym, że kilka lat temu, gdy wzrosło zapotrzebowanie na pracowników we wspomnianych branżach, ludzie dążyli do uzyskania wykształcenia kierunkowego, aby mieć szanse na zdobycie zatrudnienia. W chwili obecnej rynek nasycił się pracownikami w tych obszarach, gdyż dostarczono im odpowiednią ilość specjalistów. Z tych obserwacji wynika, że jeśli ktoś rozpoczyna studia w 2015 roku, musi mieć świadomość, iż po ich ukończeniu może zastać na rynku pracy zupełnie nową sytuację. Przez 5 lat branża, w której się kształci, może już stać się w pełni nasycona.
Zobacz, gdzie możesz teraz znaleźć http://www.gowork.pl/pracę.
Uniwersalne atuty to podstawa na rynku pracy
W związku z tym, że nigdy nie jesteśmy w stanie w pełni przewidzieć, w jakim kierunku rynek pracy będzie podążać w przyszłości, warto zadbać o posiadanie atutów, które zawsze i w wielu różnych branżach zagwarantują nam zatrudnienie. Oprócz znajomości języków obcych, niezbędna jest umiejętność obsługi komputera, prawo jazdy oraz wykształcenie wyższe. Dobrze jest być osobą komunikatywną i posiadać zdolność szybkiego uczenia się.
Samo wykształcenie nie wystarczy!
Porównując liczbę ofert pracy w danej branży z ilością chętnych do wykonywania danego zawodu, łatwo zauważyć, że konkurencja jest ogromna. W najpopularniejszych branżach na jeden etat przypada od 4 do nawet 10 kandydatów! Można to zaobserwować np. w przypadku profesji kierowcy (7 kandydatów na jedno wolne stanowisko), albo w administracji (10,6 poszukujących zatrudnienia na jedno miejsce pracy). Taka sytuacja zmusza więc do starań o to, by dysponować czymś więcej, niż tylko dokumentem potwierdzającym wyższe wykształcenie. Specjalistyczne kursy, uzyskiwanie dodatkowych certyfikatów i uprawnień, doświadczenie, zdobywane podczas praktyk i na stażach - wszystko to ważne jest w ocenie potencjalnego pracodawcy i może przyczynić się do decyzji, czy dostaniemy daną pracę.
Tekst stworzony w oparciu o infografikę: http://www.praca.blog.gowork.pl/rynek-pracy-w-2014-roku-obrazowe-statystyki/http://www.praca.blog.gowork.pl/wp-content/uploads/2015/02/infografika_gowork_v1.png