Modny w 2015 roku makijaż ślubny powinien być przede wszystkim naturalny. Nadchodzący sezon zupełnie odrzuca mocne podkreślanie oczu i dopuszcza wyraziste kolory jedynie na ustach, które można podkreślać szminkami w odcieniach fuksji i czerwieni. W zapomnienie odchodzą czarne kreski wokół oczu, mocne cienie do powiek i ciemne podkłady. Panna młoda w tym sezonie powinna starać upodobnić się raczej do Anastasi Steele niż do Christiny Aquilery.
Cena takiego zabiegu waha się od 70 do 250 złotych w zależności od wybranej partii ciała (twarz, szyja, dekolt, dłonie, biust, brzuch, ramiona, uda, pośladki).
Demakijaż jest podstawą pielęgnacji cery. Nie można o nim zapominać, ponieważ zbyt długi makeup zatyka i powiększa pory, prowadzi do powstania trądziku. Jeśli nie chcesz mieć podrażnionej cery, opuchniętych i zaczerwienionych oczu musisz wiedzieć jak go poprawnie wykonać.
Każda kobieta makijażem chce wydobyć z siebie piękno, a przy tym wyglądać naturalnie. Makijaż naturalny to jeden z tych najtrudniejszych, bo chodzi o to, żeby był, ale tak jakby go nie było.