Na co może sobie pozwolić firma windykacyjna - Coraz więcej dłużników ma problem z terminową spłatą swoich długów. Nie wszyscy z nich zdają się natomiast być tym zmartwieni. Obecne czasy mogą być uznane za raj dla firm windykacyjnych, które zarabiają na odzyskiwaniu długów. Dosyć często ich działania przyjmują drastyczną formę. Warto zatem wiedzieć, co może, a czego nie może robić windykator. Sposoby funkcjonowania instytucji windykacyjnych od dawna wywołują wiele kontrowersji oraz obawy dłużników. W sieci pojawiła się olbrzymia ilość relacji o niewłaściwych albo sprzecznych z przepisami praktykach stosowanych w celu odzyskania długów klienta. Dosyć często wynika to tylko z niewiedzy ludzi oraz nieznajomości prawa. Windykator nie posiada bowiem zbyt szerokich uprawnień. Niepewności, co do działania firm windykacyjnych bardzo często wynikają z faktu, że dużo osób myli windykatorów z komornikami lub państwowym aparatem prawnym. Windykator nie jest w żaden sposób związany z sądami, czy instytucjami policji i prokuratury. Są to zwykli pracownicy firm, specjalizujący się w odzyskiwaniu wierzytelności i mogą, w najlepszym przypadku, być tylko przedstawicielami swoich klientów w sprawie prowadzenia mediacji w celu odzyskania należności. Wynika z tego, że windykator ma identyczne uprawnienia, co wierzyciel. Jedyną „bronią“ windykatorów jest w związku z tym, sprytna gra psychologiczna, zmierzająca do wynegocjowania należności. Dosyć często niestety, taka gra bazuje na zastraszaniu, naginaniu rzeczywistości lub ukazywaniu fałszywych wizji przyszłości. Odbywa się to poprzez np.: nękanie telefonami o wczesnych lub późnych porach, grożenie sądem, więzieniem lub komornikiem oraz nachodzenie zadłużonego w domu i pracy. Wszystkie takie działania są przestępstwem i nie mogą mieć miejsca. Windykator ma prawo jedynie negocjować warunki ugody z zadłużonym w sposób polubowny. Nie ma natomiast uprawnień wchodzić bez zgody tej osoby do jego mieszkania, zajmować jego dóbr prywatnych lub wpisywać go na „listy dłużników“. Oczywistym przekroczeniem uprawnień jest również grożenie i straszenie, a także wzywanie gdziekolwiek. Jedynym uprawnieniem firmy windykacyjnej jest skierowanie sprawy do sądu, jeśli rozmowy z dłużnikiem nie przyniosą rezultatu. Sąd może zadecydować o wysłaniu komornika, który ma prawo zabrać wartościowe rzeczy dłużnika i je zlicytować lub zająć i sprzedać nieruchomość. Uprawnienia windykatora sprowadzają się jedynie do mediacji i prób przekonania zadłużonego do zwrotu zobowiązania.