Ile pracodawca może potrącić z pensji

Zastanawia mnie ile pracodawca może potrącić mi z pensji. W ogóle czy może mi sam potrącać, czy ma do tego prawo czy wynika to z jakiś wyroków i przepisów.
Jak np. nie spłacam pożyczki z banku i komornik siądzie mi na pensję to przecież zabierze mi wszystko? Czy może firma może odmówić komornikowi potrąceń zaliczek na niespłacaną pożyczkę?

Ależ oczywiście, że komornik przy niespłacanej pożyczce może i wejdzie ci na pensję. Firma nie może odmówić wypłaty, bo może został nałożona na firmę kara a w ostateczności może będzie zmuszona do wyrównania wierzycielowi strat - SN 19 luty 1982 (II CR 8/82)
Co więcej, jeśli komornik poprosi o wysokość wynagrodzenia, to firma nie może zaniżyć kwot twojej pensji.

Temat potrąceń z pensji to temat rzeka. Są potrącenia które firma musi zrobić - podatki i składki ZUS.
Są też potrącenia za źle wykonaną pracę, potrącenia obligatoryjne przewidziane w art. 87 kodeksu pracy np.

Art. 87.

§ 1. Z wynagrodzenia za pracę - po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych - podlegają potrąceniu tylko następujące należności:

1) sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,

2) sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,

3) zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi,

4) kary pieniężne przewidziane w art. 108.

§ 2. Potrąceń dokonuje się w kolejności podanej w § 1.

§ 3. Potrącenia mogą być dokonywane w następujących granicach:

1) w razie egzekucji świadczeń alimentacyjnych - do wysokości trzech piątych wynagrodzenia,

2) w razie egzekucji innych należności lub potrącania zaliczek pieniężnych - do wysokości połowy wynagrodzenia.

§ 4. Potrącenia, o których mowa w § 1 pkt 2 i 3, nie mogą w sumie przekraczać połowy wynagrodzenia, a łącznie z potrąceniami, o których mowa w § 1 pkt 1 - trzech piątych wynagrodzenia. Niezależnie od tych potrąceń kary pieniężne potrąca się w granicach określonych w art. 108.


I tak dalej.

No ale chyba coś mi zostanie z pensji nawet po potrąceniu?