Wszyscy znamy już reklamy Łonga, a właściwie Wonga. Jest to firma pożyczkowa, coś w rodzaju Prowidenta, bardziej złośliwi by powiedzieli, że w rodzaju Amber Gold. Są to pozabankowe pożyczki, które można otrzymać online. Reklamują jest starsi ludzi i właśnie ta grupa docelowa wydaje się być, według autorów akcji reklamowej, najbardziej podatna na manipulacje. Tak tak, takie pożyczki są bardzo drogie i nikt są kto naprawdę dobrze to przemyśli i ma wiedzę ile to tak naprawdę kosztuje, nie weźmie takiej pożyczki. No chyba, że i tak nie zamierza jej oddać a to, jak się nieoficjalnie mawia, ok 50% wszystkich klientów parabanków.
Łonga Wonga wydaje się być bardzo sympatyczną firmą pomagającym tym, którym się spieszy z pożyczką i nie chcą przechodzić przez formalności bankowe. Wydawać też by się mogło, że Wonga są bardzo prostymi pożyczkami dostępnymi dla każdego w łatwy sposób i od ręki. Nic bardziej mylnego, nawet sama [url=http://serwisy.gazetaprawna.pl/finanse-osobiste/artykuly/696356,wonga_chwilowki_dla_bogatych_bez_dobrego_bik_u_nie_dostaniesz_zlotowki.html]Gazeta Prawna[/url] napisała, że są to chwilówki dla bogatych. Tak samo uważa [url=https://bezpozyczka.pl/]prestiżowa Bezpozyczka[/url] czyli internetowy serwis skupiający przede wszystkim oferty dla osób, które nie mogą dostać kredytu w banku z powodu np. złego biku albo braku udokumentowanych dochodów a co za tym idzie Bezpozyczka to jest naprawdę sfera pozabankowa a nie tylko parapozabankowa.
Wonga jest dość tania, jej RRSO dla np. 500 zł pożyczonych na 30 dni to tylko 461%. 461% to naprawdę mało w porównaniu z innymi firmami parabankowymi ale już jakieś 15x więcej niż najdroższy kredyt gotówkowy w banku.
Jeśli nie potrzebujesz pieniędzy dosłownie natychmiast to spokojnie udaj się do najbliższego banku a zapłacisz właśnie ok 15x i masz normalną umowę z bankiem będącym pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego.
Cytuj