Chodzi o telebimy? Miałem kiedyś okazję robić kilka reklam na to, dla klientów. Z kilkoma potem rozmawiałem czy to się w ogóle opłaciło. nie znam szczegółów, ale byli dosyć zadowoleni. Ja bym jednak nie zaryzykował. Takie reklamy są jak bannery w internecie, a z tymi jest taki problem, że internauci nauczyli się ich nie widzieć, tzw. banner blindness, ślepota banerowa.
Natomiast zawsze się śmiałem z reklam w supermarketach. Co z tego, że tam się dużo osób przewija, skoro nikt nawet nie zerknie na to? Jak będziecie stali kiedyś w kolejce - zwróćcie uwagę. Ja przez 15 minut obserwowałem ludzi w kilku kasach obok - nikt nie patrzył. Już nawet ulotki ludzi jakoś angażują, bo trzeba to do ręki wziąć i wyrzucić
a jak można na reklamę nie patrzeć, to nikt po prostu nie patrzy i tyle.