Moim zdaniem kwestia karteczek zależy przede wszystkim od wielkości wesela. Jeśli zaprasza się 100 osób, albo więcej to rzeczywiście warto przemyśleć jak posadzić ludzi, bo jak taki tłum nagle się zejdzie to może być niezłe zamieszanie...
Sama niedawno byłam na weselu, gdzie karteczek nie było i świetnie się to sprawdziło. Gości było koło 40, więc każdy mógł usiąść tak jak chciał. Nie było problemu z miejscami dla młodych i ich rodziców, bo po prostu mieli swój stół odpowiednio przybrany na 6 miejsc, więc nikt się nie pomylił