jeśli ma się jakieś braki to jestem za, nie wszystko można dietą wyrównać, zresztą kto ma na to czas zeby szykować sobie urozmaicone posiłki, 5 poracji warzyw i owoców dziennie, ja na to czsu nie mam , staram ię oczywiście ale czasami organizm się dopomina i widac ze czegos brak, brałam przez jakiś czas lutezan na oczy, mam pracę przed komputerem, zazęly mnie często boleć oczy i okulista włanie te witaminy polecił, od razu powiedział ze trzeba je brac przynajmnej przez miesiąc, ale brałam dluzej i poprawa była
trzeba patrzeć co się kupuje, bo wiele suplementów to sama chemia i słabo się wchłaniają te witaminy. A dieta to podstawa. Ja brałam kiedyś suplementy ale jak już miałam stwierdzone i niedobory
Zależy jakie suplementy. Np. w ciąży musisz brać kwas foliowy i inne witaminy i minerały, żeby dziecko dobrze się rozwijało, a mama była zdrowa. Oczywiście wszystko trzeba konsultować z lekarzem, ale dobre witaminy tylko pomogą
stale piję tylko tran mollersa, widzę że dobrze robi na moją odporność, ale wiem że nie tylko na to tran dobrze działa. A ten mollers jakoś najlepiej w smaku mi pasuje.
Całą ciążę bralam mama dha premium, w nim jest zalecana dawka kwasu foliowego i bardzo dużo DHA, jak się okazuje ma ono duży wpływ na rozwoj układu nerwowego, odporności a nawet oczu. Nigdy jakos za rybami specjalnie nie przepadałam i w ciązy to już wo gole mnie od nich oddrzucało a nie chciałam dziecku odmówić tak waznego skladnika, ginekolog mnie uspokoil ze te witaminy w zupełnosci wystarcza
Przede wszystkim należy patrzeć na skład, są rzeczy których nie jest w stanie wytworzyc nasz organizm a tez cieżko czasami dietą je dostarczyć w dużej iośi wtedy warto suplementowa, ja tam mam z kwasami omega i dha, nie jem ryb, ograniczam tłuszcze i włączyłam suplementacje omega marine forte, widże ze dobrze to działa na moja odporność, radziej choruję
Ja staram się zdrowo odżywiać, ale niestety nie przepadam za rybami, dlatego jedynym suplementem jaki biorę, jest tran. Mollersa ma dużo kwasów omega-3, więc nie muszę się martwić i męczyć tymi rybami.
porównując skłądy to moje mama dha premium wypada najlepiej, ma najwięcej dha, tego składnika najciężej by mi było szukać w jedzeniu, bo głównie ryby go maja a ja ich nie lubię jeść, a już jedzenie codziennie to w ogóle odpada