Problem nadżerki wraca u mnie cyklicznie od lat, bo pierwszy raz miałam z nia do czynienia po maturze. Ale wtedy tylko dostalam tabletki i ponoć po takiej kuracji było ok. Potem po urodzeniu dziecka znów, miałam wypalanie, ale pojawila się po raz kolejny i podobno jest spora
Czy macie jakies doświadczenie w te jkwestii? Chciałabym sie pozbyć tego raz na zawsze, nie ufam tak do końca mojemu lekarzowi, ale nie znam innego a w ciemno nie chcę próbwać znaleźć lepszego. Prosze napiszcie jeśli bylyście leczone i wiecie jakie sa dobre metody leczenia nadżerki, będę wam wdzięczna za pomoc.