Połowa ludzi nie czyta do końca tematu i na pytanie, co kupić żonie, aby jej się przydało podczas jesienno-zimowych biegów poleca perfumy albo, o zgrozo, pościel... Ja myślę, że luba na pewno ucieszyłaby się z dobrej, ciepłej bluzy albo rękawiczek do joggingu, a jak nie wiesz co kupić to może po prostu w jednym ze sklepów sportowych wykup kartę upominkową z określoną kwotą do wydania i żona sama zadecyduje, co jej się przyda